Zgłoś komentarz do moderacji

Wszystkie sygnalizacje powinny mierzyć natężenie ruchu i szybko udrażniać ruch. Codzienna ilość spalin wydobywająca się z samochodów truje okolicznych mieszkańców. Czy to kogoś obchodzi? Można gratulować ludziom, firmy, która montuje światła. Oni na tym zarabiają. Nie tylko na montażu. Również biorą za konserwację. Ich sposób myślenia przy regulacji świateł widać wszędzie na Śląsku. Samochody stoją na światłach i trują, trują, trują. System z pętlą indukcyjną szybko przestaje działać. Firma oświadcza, że musi się dostać do pętli indukcyjnej i żąda rozkucia asfaltu. Urzędnicy nie chcą się na to zgodzić żeby nie być w ogniu krytyki. Godzą się po cichu na wyłączenie systemu z pętlą indukcyjną i problem ucicha. A my płacimy za takie nieprzemyślane zabawy.