Zgłoś komentarz do moderacji

Historia jest jedna. Wymyślanie zdarzeń i bohaterów na potrzeby polityczne jest zbrodnią na narodzie, bo łamie jego wiarę w prawdę. Manewrowanie ludźmi powinno być karalne. Ale to musiał by uchwalić sejm złożony z cwaniaków, którzy wypłynęli dzięki oszukaniu swych wyborców. Dziś to szczególnie widać, gdy wybrani na sejm są podporządkowują się swojemu prezesowi, przewodniczącemu czy liderowi. I samodzielnie nic nie mogą. To powoduje, że znów muszą oszukiwać, że robią coś samodzielnie. Żołnierze wyklęci, to wymyśleni bohaterzy, dla celów partyjnych, żeby ta pseudo prawda mogła wykazać jak bardzo prezes dba o "prawdę", która jest kłamstwem.