Zgłoś komentarz do moderacji

Widzę że Janusz Steinhoff pogadał o węglu kamiennym. Wy przyklaskujecie ale dalej nie rozumiecie nic. W takim waszym przedszkolnym rozumowaniu. Węgiel kamienny czyli to czarne coś wyciągane z ziemi na Śląsku. Dzielimy w waszym przypadku prostego rozumowania na 2 części: opałowy/energetyczny to ten o którym On gada i nadaje się do palenia w piecu i elektrowni. Oraz ten drugi KOKSUJĄCY o nim On nie gada. Jest jeszcze innych kilka frakcji ale po co wam tłumaczyć wy tego nie zrozumiecie.