Zgłoś komentarz do moderacji

Młodzi włażą na jezdnię nie patrząc czy coś nadjeżdża. Wystarczy spojrzeć na prawy lub lewy chodnik a zagapiony w swój telefon wlezie pod koła. To nie 78 lat tylko bezmyślne dzieciaki powodują wypadki. Mimo, że mają pierwszeństwo, mają obowiązek się rozejrzeć czy ktoś nie nadjeżdża i nie hamuje. Kiedyś pękła mi przewód hamulcowy w rocznym aucie. Zorientowałem się dopiero gdy chciałam zahamować. Na szczęście złapałem za ręczny i zatrzymałem się przed światłami. A mogłem "spanikować". Każdy ma do tego prawo. Dlaczego rodzice nie akcentują spraw bezpieczeństwa. Zrobią sobie nowe dziecko?