Zgłoś komentarz do moderacji

OOOO jak pamiętasz kino na Dolnym to stary jesteś i to już poważnie. To jak pamiętasz kino to pamiętasz napis na dachu? Z bliska niewidoczny a z Bożej Góry jak się zjeżdżało to nieźle ówczesną partię obrażał owy napis. I mieszkał tam tez swoisty element. Coś jak obecne Karyny z Sebiksami na koszt Państwa. Tylko w tamtych czasach Państwo takich olewało a zarazem zmuszało do pracy więc kombinowali i tak się im udawało. Pozdrawiam.