Zgłoś komentarz do moderacji

Do Lokator. Wiesz masz rację. Dziwi mnie tylko że gorole chwalą jak to fajnie mają w tych kieleckich wsiach. Tylko tam to "fajnie" było w latach `50 i jest dokładnie dalej tak samo w obecnych. A Tu było już dużo lepiej wtedy. Niestety ale dla przeciętnego potomka przyjezdnego gorola nic poza tanim piwem i darciem ryja co wekend nie potrzeba. A jak wpadnie raz w roku z wizyta w swoje rodzinne strony na urlopie to zgrywa kom on to nie jest. A w sumie nic w życiu poza zniszczoną wątrobą, zasmolonymi płucami i 3 żoną z odzysku oraz kilkoma wyrokami za alimenty nie osiągną. A sorki - wykupił mieszkanie M4 za przysłowiową "złotówkę" i ma starego passata w ropie. I tym się tylko chwali.