Zgłoś komentarz do moderacji

Tłumaczenie rzeczy oczywistych "szurom" covidowym jest męczące. Wg nich profesory i lekarze to autorytety. Taaa... W takim razie po co są przepisy antykorupcyjne? Ilu jest lekarzy krórym ufasz, a ilu takich, do krórych nigdy byś nie chciał wrócić? Czy ta tzw. służba zdrowia przypomina aktórów z "Leśnej Góry" czy raczej z "Botoksu"...? Wy covidianie ufacie współczesnym doktorom mengele. Atakują tych lekarzy, którzy leczą (np. Bodnar i amantadyna) i mówią ponure fakty o plandemii ("dr Zelenko przd rabinicznym sądem"). Tak się składa, że uciskani i pozbawiani praw są ludzie, którzy nie chcą brać udziału w tym eksperymencie. Z resztą to co się znajduje w tych trutkach już przynosi swoje "owoce", a to co będzie, to po prostu strach się bać (chociażby wpływ mrna, grafen czy... inne dodatki). Teorie spisku... - to już nie są teorie, tylko na naszych oczach buduja nwo. O czym piszę id lat...