Załamał się pod nimi lód. Na pomoc ruszyli strażacy
Na szczęście to tylko ćwiczenia. 25 stycznia strażacy z Jastrzębia-Zdroju doskonalili techniki ewakuacji z wody w warunkach zimowych.
Podczas ćwiczeń strażacy używali specjalistycznego sprzętu takiego jak: suche skafandry, pas ratowniczy typu „węgorz”, sanie lodowe, linka z rzutką. Do tego typu zdarzeń może dojść, np. na skutek załamania się lodu.
Zima w pełni, przed nami ferie zimowe w województwie śląskim. Oby strażacy nie musieli prezentować swoich umiejętności w prawdziwej akcji.
Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód:
- w przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie;
- kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również lód może się załamać. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego;
- jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalik lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec,
- jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej,
- po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła;
- pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niego szok termiczny. W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia.