Przygotuj skórę na lato
Wiosna, słoneczna pogoda, zbliżający się „sezon urlopowy” – wszystko to skłania nas do zmiany garderoby na lżejszą, bardziej odsłaniającą ciało. Wyjmujemy z szafy t-shirty, bermudy, krótkie spódniczki, kupujemy nowe stroje kąpielowe.
Niestety radość korzystania ze swobodnego stroju mogą poważnie zmącić widoczne pod skórą żylaki. To kłopot milionów ludzi w Polsce – dotyka ok. 25% dorosłych i nasila się wraz z wiekiem.
Należy pamiętać, że żylaki stanowią nie tylko problem estetyczny, ale stwarzają także poważne zagrożenie dla naszego zdrowia. Dlatego od szeregu lat w CM Medhouse sporym zainteresowaniem pacjentów cieszą się zabiegi wykonywane przez lekarzy specjalistów z zakresu chirurgii naczyniowej: laserowe leczenie żylaków, skleroterapia, miniflebektomia. Co kryje się za tymi tajemniczo brzmiącymi nazwami?
Zabieg laserowego usuwania żylaków – to jedna z najmniej inwazyjnych, a zarazem najbardziej skutecznych metod radzenia sobie nawet z zaawansowanymi stadiami żylaków. Polega na wprowadzeniu do żyły cewnika emitującego światło lasera. Wytwarza ono energię cieplną, która powoduje obkurczenie oraz zamknięcie niewydolnej żyły. Dzięki temu jej usuwanie nie jest konieczne, a żylaki pomniejszają się. Zabieg wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym – pozostaje więc dla pacjenta całkowicie bezbolesny. Powrót do pełnej sprawności fizycznej następuje szybciej niż po inwazyjnych zabiegach usuwania żylaków.
Skleroterapia – to nowoczesna metoda leczenia żylaków i tzw. pajączków (widoczne pod skórą fioletowe żyłki – skutek pęknięcia naczynia krwionośnego). Polega na wstrzyknięciu do zmienionej chorobowo żyły specjalnego środka, który powoduje obkurczenie ścian naczynia.
Miniflebektomia – to zabieg polegający na usunięciu z warstwy podskórnej niewydolnych żył. Wiąże się on z minimalną ingerencją w strukturę tkanek. W celu pozbycia się nieestetycznie wyglądających naczyń krwionośnych lekarz wykonuje drobne, 2-3 milimetrowe nacięcia skalpelem lub nakłucia skóry igłą, wyciąga żyły, następnie wycina je. W tym przypadku nie jest wymagane stosowanie tradycyjnych szwów, ponieważ zastępują je specjalne, bardzo delikatne szwy lub tylko plastry zbliżające brzegi ran. Po zabiegu zakładany jest opatrunek uciskowy, a pacjent może – praktycznie od razu – wrócić do codziennej aktywności. Dużym atutem metody jest użycie narzędzi mikrochirurgicznych, które nie pozostawiają blizn.
Ze szczegółami dotyczącymi zabiegów można zapoznać się na stronie www.medhouse.pl w zakładce: ZABIEGI.
Tekst sponsorowany