Zamiast na Cyprze wylądowała w więzieniu
Przez jazdę na gapę nie poleciała na wakacje. W minioną sobotę (3.09.) kobieta została zatrzymana na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach, jak się bowiem okazało, była poszukiwana w celu odbycia kary więzienia.
Kobieta stawiła się do odprawy paszportowej na katowickim lotnisku wraz z innymi pasażerami wylatującymi na Cypr. Podczas kontroli okazało się, że Polka jest poszukiwana do odbycia kary za notoryczną jazdę środkami transportu bez wymaganego biletu.
Za popełnienie wykroczenia z art. 121 § 1 Kodeksu wykroczeń. tj. "Kto, pomimo nieuiszczenia dwukrotnie nałożonej na niego kary pieniężnej określonej w taryfie, po raz trzeci w ciągu roku bez zamiaru uiszczenia należności wyłudza przejazd koleją lub innym środkiem lokomocji, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny" sąd orzekł wobec niesfornej gapowiczki karę czterech dni pozbawienia wolności. Zgodnie z procedurą kobieta została zatrzymana i przekazana policji.
Wszystko co ukradła musi zwrócić pracując w więzieniu. A przy tym musi zarobić na swoje więzienne utrzymanie. Nie zgadzamy się na opłacenie jej pobytu w więzieniu.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem