Uczniowie klas mundurowych w Jastrzębiu-Zdroju złożyli uroczyste ślubowanie [ZDJĘCIA]
Uczniowie III Liceum Ogólnokształcącego imienia Stanisława Wyspiańskiego w Jastrzębiu-Zdroju złożyli uroczyste ślubowanie. Ceremonia odbyła się w Parku Zdrojowym. Na uroczystości licznie pojawili się członkowie rodzin mundurowych oraz zaproszeni goście.
Uczniowie I klasy Liceum Ogólnokształcącego o profilu policyjnym, wojskowym oraz profilu przygotowania wojskowego składali w czwartek (23.03.) ślubowanie na szkolny sztandar, powtarzając słowa przysięgi.
W wydarzeniu udział wzięli m.in.: prezydent Anna Hetman, płk Dariusz Kaminiów - szef Ośrodka Zamiejscowego Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji w Katowicach, podpułkownik Andrzej Kuc - szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Rybniku, młodszy inspektor Marek Sobiegraj - I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Jastrzębiu-Zdroju, starszy brygadier Wojciech Piechaczek - Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju, pułkownik Wojciech Emmerling - Dyrektor Zakładu Karnego w Jastrzębiu-Zdroju, Grzegorz Osóbka - Komendant Straży Miejskiej w Jastrzębiu-Zdroju, podpułkownik Tomasz Słotwiński - Akademia Wojsk Lądowych, podpułkownik Michał Stefaniak oraz Katarzyna Dąbrowska - Szkoła Wyższa Wymiaru Sprawiedliwości, Iwona Winiarska – wizytator Kuratorium Oświaty w Katowicach – Delegatura w Rybniku, starszy chorąży sztabowy Renata Daniel - Placówka Straży Granicznej w Bielsku-Białej, generał brygady Straży Granicznej Adam Jopek - Komendant Śląskiego Oddziału Straży Granicznej oraz rodzice.
- Przez najbliższe trzy lata, adepci klasy o profilu mundurowym będą nie tylko zgłębiać tajniki służb mundurowych, ale również dawać przykład dobrej, obywatelskiej postawy. Dzięki zdobytej podczas kształcenia wiedzy i umiejętności, z pewnością łatwiej oraz bezpieczniej poradzą sobie z trudnościami życia codziennego. Jeżeli w przyszłości zdecydują się zasilić szeregi policji, będą mieli również możliwość wykorzystania jej w celu zapewnienia bezpieczeństwa i niesienia pomocy innym - przekazuje rzecznik jastrzębskiej komendy.
Tradycyjnie uroczystość ślubowania została uświetniona poprzez pokaz musztry.
Na uroczystość przybyli także absolwenci tej szkoły, którym udało się spełnić marzenie o pracy w mundurze i którzy dali przykład, że marzenia się spełniają i warto do nich dążyć.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
urzekła mnie Twoja historia :)
Co mi dala zasadnicza sluzba wojskowa. Po pierwsze zastraszanie regulaminami i kodeksem karnym (bo jak czegoś nie zrobisz, spóźnisz sie ,czy opuścić stanowiska ,nie wykonasz rozkazu) -to Oni mnie zniszczą ,-moze rozstrzelają -reg ..
Zlodziejstwo ,gdy tylko sie odwróciłem to mi juz pierwszego dnia ukradli niezbędnik , musialem to samo kompensowac od innych , najgorsi byli Ci co kradli bo w „polu ” do żniwa sie Im sprzyda, przez nich byly braki i Ktos inny musial plac .Doszlo do tego ze dowódca nas na „eszelon” na warte wystawial gdy wracaliśmy z poligonu aby w trakcie powrotu można bylo skąpletowac zasobnik. Na 27 z poboru uzupełniającgo wyszlo nas do cywila w teori 12zdrowych, ja zaliczałem sie do zdrowych lecz mialem uszkodzony słuch w zakresie wysok czestotl od strzelania z granatników czego mi niezdradzili. .WKU blokowalo totalnie wyjazd za granice ,nie umiałem pewnie wykupić wczasy, zaplanowac urlop. Mialem ciągłe być gotowy do ich ćwiczeń ,traktowali mnie jak przedmiot ktory należy do nich ,stale kazali sie wstawiac na Ich żądanie ,za podróż do WKU nie zwracali pieniedzy. Kazali przyjeżdżać po godzinach nawet nocnej pracy .Nie moglem sie uwolnić od Ich wezwań . Chcieli mi wręczyć na raz trzecia karte mobilizacyjną strasząc za nie przyjecie wiezieniem .Gdy odmówiłem, ze w trzech miejscach naraz nie moge byc (druga byla 10brygada weglowa) cos do Nich dotarlo. Za limit skokow spadoch mialem zapewnione miec rok dodatkowo do emeryt za kazdy rok sluzby. Po 5latach od służby stwierdzili ze zmieniaja prawo. Uwolnilem sie od nich gdy zarządem ponownego badania kategorii której i tak nie zmienili ale odpieprzyli sie z kartami mob i oczekiwaniem wstawiania na ćwiczenia. Najwyraźniej bali sie roszczenia o rente za sluch. Dlatego ostrzegam ,trepy są jak wąż dusiciel ,jak raz chwycą bedziesz ich niewolnikiem. Takie ustawy uchwalają nasi P Oslowie . Radze z daleka od wojska , bedziesz Ty ich własnością i cały Twój dobytek -- i to za darmo. ..