Zgłoś komentarz do moderacji

Dziś o 6:30 @DEUTER Wodór w JSW to ściema. Nie ma na tyle gazu koksowniczego, by wyprodukowanym wodorem zasilić jakaś poważniejszą flotę aut. Proces produkcji jest kosztowny, nie wiadomo, czy udałoby się ów wodór sprzedać. Propaganda JSW mówiła, jakby ten wodór nieskończony był i tylko go do zbiorników pakować. Tak, niestety, nie jest. Wodór w naturze jest powszechny. Niestety występuje w postaci związanej. By go wyodrębnić, trzeba procesowi dostarczyć energii. Warunek jest więc taki, że nośnik wodoru i energia muszą być tanie. Do tego wodór to paliwo czyste, ale sam proces jego pozyskiwania już nie. Alternatywa to używanie nadwyżek energii w procesie elektrolizy.