Nauczycielka z czerwonymi włosami
Nauczycielka z czerwonymi włosami i dwoma różnymi butami na nogach. Dlaczego nie? Jednocześnie jest wymagającym nauczycielem, który ma dobre kontakty z uczniami. W październiku została Nauczycielem Roku 2017.
Marta Florkiewicz-Borkowska, Nauczyciel Roku 2017, pracowała w Publicznym Gimnazjum nr 3, a obecnie w Szkole Podstawowej im. K. Miarki (woj. śląskie). Nie myślała o pracy z młodzieżą, kiedy została poproszona o zastępstwo w wiejskim gimnazjum. Zgodziła się i to odmieniło jej życie. Bardzo szybko stwierdziła, że to jest to, co chce robić w życiu. I właśnie w takiej małej szkole. Chciała pokazać młodym ludziom, że można wyjść poza pielgrzymowicką strefę komfortu, że na niej świat się nie kończy, że to, co poza murami szkoły, poza gminą, województwem, a nawet krajem, też jest dla nich osiągalne. Jest pasjonatką nowych technologii w edukacji, dlatego stara się, aby to, czego młodzież nie lubi, zmienić w zabawę edukacyjną. I tak znienawidzone kartkówki przygotowuje w formie interaktywnych gier i quizów.
Od kilku lat nauczycielka nie tylko bierze udział w projektach eTwinning, ale każda jej inicjatywa zdobywa krajowe i europejskie Odznaki Jakości. Na przykład projekt zrealizowany we współpracy z grupami z Włoch i Grecji w polskim konkursie zajął drugie miejsce. Nagrodę odbierała z delegacją uczniów w Warszawie, przy okazji zwiedzając miasto. To był ich pierwszy sukces. Po nim przyszły kolejne i zaproszenie dla Marty Florkiewicz-Borkowskiej do zrelacjonowania projektu łączącego niemiecki, nowe technologie i rękodzieło na międzynarodowej konferencji eTwinning w Rzymie. Potem był warsztaty Future Classroom Lab w Brukseli. Tam przekonała się, że polscy nauczyciele w wykorzystywaniu nowoczesnych technologii w nauczaniu nie odstają od swoich europejskich kolegów.
Innym konikiem Marty Florkiewicz-Borkowskiej jest rękodzieło, które dzięki niej stało się znakiem rozpoznawczym pielgrzymowickiego gimnazjum. Nawiązując współpracę z nauczycielami wykorzystującymi platformę ClassDojo, szyła z gimnazjalistkami awatarki dla uczniów z klas I-III, które później wysyłali w różne strony Polski, robiąc młodszym kolegom niespodzianki. Awatarkowa akcja to jedna z trzech innowacji pedagogicznych prowadzonych przez Nauczycielkę Roku 2017. Druga dotyczy nowych technologii w nauczaniu języka niemieckiego, a trzecia to zajęcia pozalekcyjne w formie arteterapii. Dla tych ostatnich działań Marta Florkiewicz-Borkowska skończyła podyplomowe studia z arteterapii właśnie.
Łącząc różne elementy swoich innowacji i projektów, wymyśliła GUMISIE (Gimnazjalistki Uczą Młodszych i się Edukują). To prowadzone przez gimnazjalistki zajęcia z języka niemieckiego dla młodszych uczniów z wykorzystaniem nowych technologii. Opublikowany opis akcji GUMISIE spodobał się innym nauczycielom i edukatorom i zainspirował ich do własnych działań. Kolejnym znakiem rozpoznawczym Marty Florkiewicz-Borkowskiej jest dzielenie się swoja wiedzą i doświadczeniami. Najszybciej informacje pojawiają się na prowadzonych przez Nauczycielkę Roku 2017 blogach: (związany z językiem niemieckim) i (dotyczący rękodzieła). A poza tym ukończyła szkołę trenerów CEO, jest emisariuszem Bezpiecznego Internetu Fundacji Nowoczesna Polska, jest też prelegentem na wielu kursach dla nauczycieli, współpracuje z ośrodkami metodycznymi. Jest współautorką pomysłu darmowej konferencję online EduMoc, którą zrealizowała we współpracy z nauczycielami z facebookowej grupy Superbelfrzy (sama też jest jej członkiem). W tym roku odbyła się już druga edycja. W ubiegłorocznej, pierwszej, wzięlo udział ok. 1000 nauczycieli! Realizuje też od kilku lat otwarte werbinary Superbelfrzy Nocą. Dzięki swojej nauczycielce prelegentami na konferencjach bywali też jej uczniowie!
Od siedmiu lat Marta Florkiewicz-Borkowska jest opiekunką Samorządu Uczniowskiego, który – jak mówią jej uczniowie i absolwenci – zrewolucjonizowała. Razem z uczniami wymyślili podział SU na sekcje, w których prace angażuje mnóstwo uczniów. Bo Marta Florkiewicz-Borkowska w każdym potrafi znaleźć jakiś talent. Z samorządem opracowali też nowy system oceniania zachowania. I przekonali do jego wdrożenia całą szkolną społeczność. Ale nauczycielce Roku 2017 ciągle mało. Z uczniami kontaktuje się także na Facebooku i jak twierdzi, nie ma z tym najmniejszych problemów. Oni wiedzą, że zawsze odpowie albo napisze, że później się odezwie. Ile już z tego było fajnych dyskusji, ile pomysłów się zrodziło…
Myliłby się jednak ten, kto by twierdził, że Nauczycielka Roku 2017 nie docenia „analagowych” uczniowskich aktywności. Przeciwnie, organizowane przez nią od lat nocne planszomanie cieszą się niesłabnącą popularnością. To czas spędzany bez nowych technologii, zarezerwowany na gry planszowe i karciane. Uczniowie potrafią wtedy być ze sobą i swoimi nauczycielami 12 godzin i świetnie się bawić oraz integrować. – Nie raz się okazało, że przez taką noc poznałam ucznia lepiej niż przez pół roku zwyczajnych zajęć – przyznaje Nauczycielka Roku 2017. Młodzież poznaje też poprzez wspólne działania pomocowe. Zaczęło się od charytatywnego koncertu, później był WOŚP, Szlachetna Paczka. Po drodze urodził się Dzień Talentów, podczas których okazało się np., że chłopak, który ciągle siedzi z nosem w tablecie, nie gra w strzelanki, tylko … komponuje, tak, komponuje muzykę! W te akcje zawsze angażuje się połowa szkoły, a także absolwenci.
Tekst: ZNP
@michałowa, tylko ta pierwsza to dno. Tej nie znam, nie uczyła mnie.
To już druga jastrzębianka co zdobyła nauczyciela roku, na przestrzeni kilku lat. Brawo Jastrzębie.
Do 13.10.2017 13:43, chyba pisałeś o sobie. Na Jastrzębie za ambitna, dlatego uczy w innej miejscowości.
Gratuluję! PS świetna sukienka!
Zyczę powodzenia w zawodzie,dzieciaki Panią kochają :}
Ta pani jest mieszkanką Jastrzębia.
Serdecznie pozdrawiam
Na Jastrzębie za ambitna, inni nauczyciele takich nie lubią.