Nowoczesne miasto: Aquapark, kino, parki, rynek?

Prezydent Anna Hetman -  KWW Koalicja Anny Hetman

O budowaniu przyjaznych przestrzeni mówię od 2014 roku. Opozycja moje pomysły wyśmiewała zarzucając, że nie przykładam wagi do rozwoju miasta. Teraz z satysfakcją obserwuję, jak moje pomysły wpisują do swojego programu. Mogę wam naprędce wymienić trzy: rewitalizacja 1 Maja, Parku Zdrojowego czy placu wodny przy ul. Katowickiej. A to są pomysły Hetman, jak widać bardzo dobre, skoro się powiela je. Jako kobieta patrzę na miasto nieco inaczej, również przez pryzmat estetyki, co widać na skrzyżowaniach, przy targowisku. Najważniejsze jest jednak spojrzenie strategicznie, dlatego konsekwentnie realizuję swoje plany, czego przykładem jest budowa OWN - przyjaznego i nowoczesnego miejsca. Mamy projekt na modernizację II etapu OWN-u. Na ukończeniu jest koncepcja zagospodarowania m.in. ul. 1 Maja. Tu powstanie mały ryneczek, strefa małego biznesu-gastronomii. W otoczeniu parku będzie można odpocząć, coś zjeść, ale też obejrzeć. Rozpoczynamy modernizację parku wraz z terenem przy muszli i parkingiem. W przyszłości w tym otoczeniu powstanie rynek. Mamy również projekt zagospodarowania przestrzeni wzdłuż Al. Piłsudskiego, gdzie powstaną place: wodny przy ul. Katowickiej, czasu - przy Śląskiej i świetlny przy kinie Centrum. 

Moim założeniem jest stworzenie przyjaznych przestrzeni, parków kieszonkowych w każdym osiedlu i sołectwie, by każdy mieszkaniec miał taką przestrzeń na wyciągnięcie ręki i miło spędzał tam czas. Miasto powinno mieć serce i duszę, bo to ma ogromny wpływ na postrzeganie miasta przez inwestorów.

Łukasz Kasza -  Prawo i Sprawiedliwość

Przestrzeń publiczna w Jastrzębiu wymaga równowagi i poszanowania: woli mieszkańców, interesu przedsiębiorców, ale i świadomości możliwości finansowych miasta. Wśród ulic i chodników powinno być miło, przyjemnie, ale i użytecznie. W swoim programie zakładam rewitalizację ul. 1 Maja, ale to musi odbyć się w ramach porządnych konsultacji różnych środowisk. Nie można rzucać nieprzemyślanych haseł o zamykaniu ruchu kołowego, jeśli to zrujnowałoby jastrzębskie przedsiębiorstwa. Niestety taki kardynalny błąd popełniono w mijającej kadencji. Na szczęście, pod wpływem oburzenia społeczeństwa Prezydent Hetman się wycofała z tego nieprzemyślanego kroku. Ponadto Zdrój, to także Park Zdrojowy. Już sam dr Mikołaj Witczak - założyciel Parku Zdrojowego - powołał ogrodnika i przekazywał mu szczegółowe instrukcje, jak ma dbać o park i zieleń. Przestrzeń miejska to także zadbane chodniki, alejki z ławkami i miejscem do odpoczynku. Chciałbym też dokonać przeglądu placów zabaw, którym przyda się wymiana urządzeń, piasku i ogrodzenia. Za niedopuszczalne uważam, że w tak dużym mieście jak Jastrzębie nie ma jeszcze placu zabaw dla dzieci niepełnosprawnych. Wbrew plotkom nie byłem nigdy przeciwny OWN-owi, ale liczyłem, że skoro kosztowało to aż 8 mln zł, to będzie możliwa budowa tam także kąpieliska. Ja zakładam, że ono właśnie tam będzie w drugim etapie rozbudowy OWN. Mieszkańcy potrzebują też aquaparku.

Chcę również aktywnie rozmawiać z właścicielem zielonych, ale prywatnych działek w centrum miasta, aby po pierwsze w ogóle zagospodarował teren, a po drugie, by możliwie zintegrował go z resztą miasta, realizując przy tym zamierzony swój cel. Duży potencjał dostrzegam w Targowisku Miejskim przy ul. Arki Bożka, ale przedłużające się postępowanie o zwrot tej nieruchomości gruntowej byłym właścicielom jest nie do przyjęcia. Przeanalizuję, jak można wpłynąć na przyśpieszenie postępowania. Reasumując, liczę, że każdą przestrzeń dobrze przemyślimy i skonsultujemy. Nadto nie będę działał pochopnie i bez udziału środków zewnętrznych. Na przestrzeń miejską jest sporo pieniędzy i wartych starań programów - aktywnie będę o nie zabiegał.

Jakub Gruszka -  Kukiz’15 w Jastrzębiu-Zdroju

Jeżeli zostanę prezydentem Jastrzębia, podczas 5-letniej kadencji stworzę w Jastrzębiu Rodzinny Park Rozrywki na kształt wodzisławskiego Parku Trzy Wzgórza, marklowickiej Słonecznej Wyspy czy też żorskiej Cegielni. Uważam, że najlepszym miejscem na taki kompleks jest teren leśny pomiędzy ulicą Warszawską a ulicą Sybiraków.  Dopilnuję, żeby jastrzębskie place zabaw był na bieżąco remontowane, doposażone w ciekawe atrakcje dla najmłodszych oraz ogrodzone.

Kolejną rzeczą, którą dopilnuję to powstanie w Jastrzębiu profesjonalnego, komercyjnego skateparku, na którym będzie można organizować profesjonalne zawody - będzie to miejsce, gdzie jastrzębska młodzież będzie spędzała aktywnie czas i szlifowała swoje umiejętności w jeździe na deskorolce, rowerach, rolkach czy hulajnogach. Najlepszym miejscem na skatepark jest stary stadion na moim rodzinnym osiedlu Przyjaźń - przy KWK Jas-Mos z gotowym zapleczem parkingowym oraz pętlą autobusową.

W mieście moich marzeń nie zabraknie rowerowej obwodnicy miasta, która zostałaby usytuowana na pozostałościach byłej jastrzębskiej trasy kolejowej. Trasa ciągnęłaby się po byłym torowisku od Moszczenicy aż do centrum miasta. Rowerzyści, biegacze, fani nordic walkingu oraz rodzice z wózkami mogliby bez przechodzenia przez drogę dostać się z jednego końca miasta na drugi. Docierając np. z centrum miasta na basen w Zdroju. Stare budynki PKP zostałyby zmienione w schroniska oraz wypożyczalnie sprzętu. Po bokach trasy można by umieścić ciekawostki dotyczące obiektów znajdujących się wzdłuż trasy (jak np. kościół św. Katarzyny). Całość byłaby kapitalną wizytówką miasta.

Uważam, że czas najwyższy rozwiązać sprawy Jaru Południowego oraz placu parkingowego przy ul.Witczaka. Jeżeli miasto nie jest ich właścicielem - należy je zwyczajnie wykupić za uczciwe pieniądze. Sama ulica 1 Maja powinna wrócić do swojej ostatniej nazwy - ulicy Korfantego. Powoli wraca tam przemysł gastronomiczny, uważam, że na pewno nie jest tam potrzebna żadna przestrzeń z fontannami - jest to poroniony pomysł. Jastrzębscy przedsiębiorcy sami wiedzą najlepiej, jakie punkty otwierać na tej ulicy, miastu nic do tego.

Dobrze funkcjonujące miasto wypracowuje nadwyżkę budżetową - miasto pod moją kuratelą taką nadwyżkę będzie co roku osiągało. Po 5-letniej kadencji uzbieram takie pieniądze, które w zupełności wystarczą na pełną modernizację stadionu miejskiego w nowoczesny obiekt, na którym miasto będzie mogło organizować konkretne imprezy a GKS Jastrzębie będzie mógł rozgrywać mecze na obecnym lub wyższym poziomie rozgrywek piłkarskich.

Jarosław Ligas - Lewica Razem

To jest pytanie o kształt miasta. Czy ma być ono przyjazne i wygodne? Czy powinno spełniać również inną rolę niż miejsce, gdzie po prostu, śpimy? I jak to zrobić, by nasze ulice i osiedla były miejscami otwartymi dla wszystkich?

Moją odpowiedzią na te pytania są miejsca, które powstaną na każdym osiedlu i w każdym sołectwie, Nazwałem je “Smart Centra” Inteligentne i przyjazne przestrzenie, spełniające jednocześnie funkcję rekreacyjną, towarzyską i sportową. Takie współczesne Agory. Punkty na mapie miasta, z którymi każdy będzie się identyfikował i gdzie będzie chciał spędzać czas.

Innym moim pomysłem jest aleja fontann w Jarze Południowym. Niewątpliwie doda ona urokowi temu miejscu i stanie się punktem na mapie miasta, gdzie każdy będzie chciał spędzić wolny czas.

Jest jeszcze bardzo ważna sprawa polegająca na zrównoważonym rozwoju nowych dzielnic. Podstawą tego jest plan zagospodarowania, który zapewnia miejsce na tereny rekreacyjne, parkingi czy pawilony handlowo-usługowe. Który również zapewnia dostęp do komunikacji miejskiej. Innymi słowy: rozwój miasta: tak, ale w sposób harmonijny i uwzględniający potrzeby mieszkańców.

Janina Szymańska – Samorządne Jastrzębie

Definicja przestrzeni publicznej zawiera w sobie bardzo wiele znaczeń, m.in. prawnych, kulturowych czy społecznych. Jest niezbędna do życia, ponieważ to w niej toczy się autentyczne życie społeczności miejskiej, kształtuje wizerunek miasta i jego tożsamość.

Dobra przestrzeń publiczna powinna zaspokajać potrzeby mieszkańców oraz przyciągać zainteresowanych turystów i potencjalnych inwestorów. Mój program wyborczy obejmuje również powyższą tematykę. Położenie geograficzne naszego miasta otwiera perspektywę stworzenia  interaktywnej kopalni. Jesteśmy miastem górniczym, gdzie część kopalni została zlikwidowana oraz są takie kopalnie, które już długi czas nie funkcjonują, np. tereny po byłej kopalni Moszczenica, które nalezą obecnie do miejsc zapomnianych. To tutaj powinna powstać interaktywna kopalnia, w której będą mogły być prowadzone szkolenia, prelekcje. Jednocześnie będzie to miejsce odzwierciedlające pracę pod ziemią kopalni, z interaktywną przestrzenią, aby można było zobaczyć jak wygląda praca kombajnu, jak wygląda praca w przodku, jak wygląda zjazd do kopalni. Jest to przedsięwzięcie odważne, ale jest to sposób na ściągnięcie osób, które mogłyby w innym wymiarze zobaczyć kopalnię.

Stworzę nowoczesne kino, bez konieczności stawiania kolejnej Galerii. Kino z bardzo dobrym nagłośnieniem, z wygodnymi fotelami, z możliwością zakupu popcornu oraz coca-coli. To rozrywka dla całej rodziny. Obecnie mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju jeżdżą do miast ościennych, gdzie przy okazji spędzamy czas w tamtejszych restauracjach, tam robimy tam zakupy.

Uważam, że mieszkańcy zasługują również na to, aby mieć dostęp do stref aktywnego wypoczynku, które będą na wyciągnięcie ręki, czyli na każdym osiedlu oraz w każdym sołectwie. Stworzę miejsca, gdzie będzie można wypocząć na trawie, gdzie będzie można przyjść na spacer ze swoim pupilem, gdzie będzie można pojeździć na rolkach czy rowerze. To nie muszą być 10-cio milionowe projekty, ale małe, przyjazne i dostępne dla każdego mieszkańca przestrzenie. To będą miejsca, w których seniorzy, dzieci, młodzież i dorośli będą mogli znaleźć coś dla siebie.

Katarzyna Barczyńska-Łukasik