Magiczna prezentacja Jastrzębskiego Węgla
28 września na hali widowiskowo-sportowej odbyła się prezentacja drużyny Jastrzębskiego Węgla. Oprócz siatkarzy publiczność mogła zobaczyć występ iluzjonisty Macieja Pola.
Widzów zgromadzonych w hali przywitał, już nie pierwszy raz odwiedzający Jastrzębie, Jerzy Mielewski. Zaprosił on Macieja Pola, znanego polskiego iluzjonistę, który chwilę potem wyczarował na scenie trzech gości - trenera Lorenzo Bernardiego, prezesa klubu Zdzisława Grodeckiego oraz prezesa JSW, Jarosława Zagórowskiego.
- Jesteśmy przygotowani, będziemy grać o zwycięstwo. To jest cel na ten sezon - powiedział Lorenzo Bernardi pytany o plany na nadchodzący sezon.
Oprócz zaprezentowania zawodników Jastrzębskiego Węgla, pojawili się młodzi siatkarze z Akademii Talentów. Będą nad nimi czuwać kadra Jastrzębskiego Węgla.
Na koniec pokaz swoich umiejętności dał, nazywany polskim Copperfieldem, Maciej Pol - ceniony na całym świecie iluzjonista. Standardowo, nie zabrakło takich sztuczek jak przecinanie kobiety na pół czy zabawy z kartami.
W sobotę o godzinie 17:00 na hali przy ul. Leśnej Jastrzębski Węgiel zmierzy się z drużyną Berlin Recycling Volley.
Fajnie pomyślana impreza... Chłopaki prezentowali sie fantastycznie. Wywiad ciekawy, konkretne pytania, odpowiedzi luzackie bez żenady... Interaktywne szoł Pola, Zbychu wie najlepiej :)). Godna prezentacja fantastycznego zespołu.... Gratulacje.
Tak prezentacja była na poziomie. Zawodnicy fajnie sie zaprezentowali i Pol świetnie zabawił publicznośc a dziewczyny tańczące -rewelacja. Ja słyszałże Szok miał 2 dni na przygotowanie prezentacji. Gratulacje dla wszystkich.
zagór patrząc na ciebie to mam odruch wymiotny
Jak mi dogodzić. Chciałbym przeżyć wspaniałą prezentację mojej ukochanej drużyny a sam nie wiem czego chcę. Kabaret- źle, motocykle- źle, zawodnicy- źli, klub-inne drużyny są lepsze a mój ukochany GKS wspaniały.Magia beznadziejna. Nic tylko się zastrzelić. Co ja mam robić- porady szukam, piszcie- przecież wszystko wiecie najlepiej
Faktycznie impreza była super,wyglądało tak jakby prezentacja drużyny była tylko dodatkiem do tej imprezy a nie jego główną częścią...
Organizatorzy przesadzili z tym show,to nie była prezentacja drużyny tylko impreza...
Trudno imprezę nazwać prezentacją drużyny...
Czary-mary,hokus pokus -w tym sezonie będzie złoto...
Impreza była super. Wszystko dograne. Zawodnicy dobrze się zaprezentowali Maciej Pol zrobił świetne show a Zespół Taneczny Szok świetnie zatańczył przed prezentacją drużyny.
To mogli zrobić inna imprezę z Maciejem Polem w roli głównej a prezentacje pozostawić zawodnikom. Jednak gdy były np. kabarety to więcej uwagi poświęcało się zawodnikom mimo że show wcale nie było mniejsze. No ale w tym roku było tak, ktoś tak zadecydował i już nie ma co polemizować na ten temat. Było minęło.
Pisał ktoś o iluzjoniście i pisali o Copperfieldzie to się uśmiałem i napisałem że prędzej zaproszą polskiego iluzjoniste Macieja Pola. I proszę zgadłem. :D
szybciej bo było ich mniej:P
Do Do zniesmaczonego. Piszesz , że wszystkich najbardziej Pol interesował. To mogę Cię zdziwić, że bilety na drugi dzień, czyli mecz się szybciej rozdały.
Wydaje mi sie ze bylo ładniej zrobione, dopracowane i przemyslane. Ale to co bylo najwazniejsze czyli prezentacja zawodnikow... tego bylo jakos za malo...
Ja tez mam wielki niedosyt po tej prezentacji naszej drużyny. Oprawa też bardzo słaba w porównaniu do poprzednich lat, nie było tak zabawnie jak zawsze. Mam tylko nadzieje, że nie będą tak grali w tym sezonie jak się prezentowali:D
Dla mnie ta prezentacja była najgorsza ze wszytskich, zanudziłam sie-tesknie za kabaretem łowcy.b bo to było świetne. Ale wkońcu pojawiłam sie głownie ze wzgledu na zawodników, ktorych jak dla mnie i tak mało pokazali.
To nie wiesz że większośc poszła po te wejściówki żeby oglądnąć iluzjonistę(za którego występy płaci się naprawdę duże pieniądze)a nie po to żeby oglądać prezesa czy jego zawodników...
Maciej Pol juhu!!! Mój idol z dzieciństwa :D
Miałem wrażenie że na tej prezentacji ważniejszy był Maciej Pol i jego magia niż Jastrzębski Węgiel, nowa drużyna i siatkówka. Chyba nie o to w tym wszystkim chodziło?
Fajnie było. Chociaż pozostał niedosyt to i tak dobre spędzenie czasu. Świetna impreza dla całej rodziny. Podsumowując, warto było czekać 4 godziny po bilety
Przepraszamy za pomyłkę w nazwisku. Z rozpędu popełniliśmy błąd. Oczywiście chodzi o Jerzego Mielewskiego.