JKH GKS Jastrzębie przegrał w karnych
W niedzielę hokeiści JKH GKS Jastrzębie rozegrali spotkanie z GKS-em Tychy. Jastrzębianie ulegli gospodarzom dopiero w karnych.
Mecz lepiej rozpoczął się dla hokeistów JKH GKS Jastrzębie. Wynik spotkania otworzył Mateusz Danieluk w ósmej minucie. Kilka minut później tyszanie odwdzięczyli się z nawiązką. Najpierw w 15. minucie krążek do bramki Kamila Kosowskiego wrzucił Adam Bagiński, a trzy minuty później kolejną dołożył Teddy Da Costa.
Chwilę po rozpoczęciu drugiej tercji trzecią bramkę na konto GKS-u Tychy zapisał Mikołaj Łopuski. Trener JKH GKS Jastrzębie, Jirzi Reznar, postanowił zmienić w bramce Kosowskiego na Ramona Sopko. W 29. minucie bramkę strzelił Maciej Urbanowicz. Na lodowisku zrobiło się gorąco - nie obyło się bez kar. Adrian Labryga został odesłany do szatni po ataku na przeciwnika.
W trzeciej tercji wyrównującego gola w 50. minucie strzelił Radek Prochazka. Do uznania gola potrzebna była analiza wideo. Końcówka spotkania obfitowała w groźne akcje po obu stronach lodowiska. O wygranej miała zadecydować dogrywka, jednak i ona nie wyłoniła zwycięzcy. Po trzech seriach rzutów karnych, Milan Baranyk pokonał w bramce Ramona Sopko. Swojej szansy nie wykorzystał jednak Radek Prochazka. Mecz zakończył się wynikiem 4:3.
GKS Tychy - JKH GKS Jastrzębie 4:3 k. (2:1, 1:1, 0:1, 0:0, 2:1)
0:1 (07:18) Danieluk - Bordowski - Pastryk
1:1 (14:08) Bagiński
2:1 (17:16) Da Costa - Csorich - Łopuski (5/4)
3:1 (21:39) Łopuski - Wanacki - Csorich
3:2 (28:17) Urbanowicz - Słodczyk
3:3 (50:20) Prochazka
4:3 (65:00) Baranyk (decydujący karny)
GKS Tychy: Sobecki - Jakesz, Dutka, Woźnica, Szimiczek, Bagiński - Csorich, Wanacki, Łopuski, Da Costa, Pasiut - Sokół, Kotlorz, Baranyk, Parzyszek, Janosz - Majkowski, Ciura, Guzik, Galant, Witecki.
JKH GKS Jastrzębie: Kosowski (od 21:39 Sopko) - Górny, Zatko, Kapica, Kral, Danieluk - Bryk, Labryga (5+20), Bordowski, Słodczyk, Sulka - Mateusz Rompkowski, Pastryk, Urbanowicz, Prochazka, Salamon - Dąbkowski, Marzec, Maciej Rompkowski, Kogut.
Przegrali bo ciebie nie było na meczu.............
Chlopaki nieudany mecz chlopaki sorry ale to prawda:(