Hokeiści JKH pokonali czeskich ekstraligowców
5 sierpnia na Jastorze odbył się kolejny sparing hokeistów JKH GKS Jastrzębie. Tym razem jastrzębianie zmierzyli się z drużyną z czeskiej ekstraligi - HC Vitkovice Steel. Mecz zakończył się wynikiem 4:3 dla gospodarzy.
Spotkanie rozpoczęło się dość dynamicznie. Pierwszy gol padł już w 3. minucie i strzelił go Erik Nemec z Vitkovic. Chwilę później okazję do rewanżu wykorzystał Mateusz Danieluk. Więcej okazji do strzelenia bramek mieli goście z Czech, ale w bramce dobrze spisywał się Przemysław Odrobny, który nie pozwolił już na strzelenie kolejnej bramki w pierwszej tercji.
Druga odsłona również stała na dobrym poziomie. Gol dla HC Vitkovice padł w 29. minucie, a kilka minut później kolejne trafienie zdobyli przyjezdni. Jastrzębianie jednak się nie poddawali i za sprawą Leszka Laszkiewicza w 36. minucie odrobili jeden punkt straty.
Kibice mogli być zadowolenia z takiego wyniku z czeskim ekstraligowcem, ale hokeiści JKH nie zamierzali na tym poprzestać. W trzeciej tercji w bramce gospodarzy pojawił się David Zabolotny. Na kolejne trafienie trzeba było czekać do 52. minuty, kiedy krążek do bramki Vitkovic skierował Filip Drzewiecki. Kilka minut później zwycięskiego gola zdobył Maciej Urbanowicz.
JKH GKS Jastrzębie - HC Vitkovice Steel 4:3 (1:1, 1:2, 2:0)
0:1 - 02:36 - Erik Němec - Petr Kolouch, Lukáš Kucsera (5/4)
1:1 - 04:22 - Mateusz Danieluk - Tomáš Protivný, Maciej Urbanowicz
1:2 - 29:13 - Michael Vandas
1:3 - 34:29 - Ondrej Šedivý - Jan Káňa
2:3 - 35:21 - Leszek Laszkiewicz - Petr Polodna (5/4)
3:3 - 51:50 - Filip Drzewiecki - Mateusz Bryk
4:3 - 53:40 - Maciej Urbanowicz (5/4)
JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (od 40:00 Zabolotny) - Rompkowski, Nemeczek, Laszkiewicz, Polodna, Ł. Nalewajka - Protivný, Sordon, Steber, Urbanowicz, Danieluk - Bryk, Górny, Drzewiecki, Plichta, Kulas - Kantor, Pastryk, R. Nalewajka, Marzec, Bordowski.
HC Vitkovice Steel: Šindelář - Šenkeřík, Stehlík, Němec, Kolouch, Kucsera - Čerešňák, Kovář, Svačina, Strapáč, Huna - Bail, Pastor, Szturc, Hlinka, Vandas - Dudáš, Hawlík, J. Káňa, Tomi, Šedivý.
Jestem bardzo przyjemnie zaskoczony tym wynikiem, bo doskonale znam siłę czeskiego hokeja ( jeżdżę na mecze do Trzyńca i Vitkovic) To co zobaczylem bardzo dobrze rokuje przed startem ligi. Cieszę się niezmiernie że hokeiści JKH nie przegrali tego meczu w głowach przed jego rozpoczęciem. Na forach kibicow Vitkovic jest prawdziwa burza :-)
haha, ale się w Czechach pewnie wściekli, klub z marniutkiej ligi ich hehehe
Bardzo dobry mecz, zapowiada się dobry sezon
w końcu dają szanse 2 bramkarzowi ,niech się chłopak ogra