Przegrana z Chorzowem. "Najsłabszy mecz w sezonie"
Piłkarze GKS 1962 Jastrzębie przegrali w miniony weekend wyjazdowy mecz z Ruchem II Chorzów 1:2. - To był chyba nasz najsłabszy mecz w tym sezonie - komentuje klub na swojej stronie internetowej.
Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia. Już w 3. minucie szansę na zdobycie gola miał Dawid Weis. Niestety jej nie wykorzystał. Później gra toczyła się spokojnie i kibice nie zobaczyli żadnych bramek.
Gol padł dopiero w 53. minucie, ale cieszyć się z niego mogli rywale Jastrzębia. Piłkę do własnej bramki niefortunnie skierował Kamil Szymura. Gol pobudził obie drużyny do walki. Jastrzębianie wyrównali w 65. minucie bramką Adriana Kopacza. Piłka do bramki wpadła jeszcze w 72. minucie, lecz sędziowie nie jej nie uznali. Na minutę przed regulaminowym czasem gry drugą bramkę zdobyli piłkarze Ruchu II Chorzów.
Ruch II Chorzów - GKS 1962 Jastrzębie 2:1 (0:0)
1:0 Szymura, 52 min. (samobójczy)
1:1 Kopacz, 65 min.
2:1 Mrowiec, 89 min.
Ruch II Chorzów: Prus - Gieraga, Szal, Mrowiec, Brodziński - Lipski, Urbańczyk, Janik, Włodyka - Trojak (66. Węgrzyn), Kwiatkowski.
GKS 1962 Jastrzębie: Drazik - Duda, Pacholski, Szymura, Kocerba - Weis, Tront, Gorzała, Szczęch (75. Musioł) - Kopacz (71. Hajczuk), Jadach.
Największa porażka kibicowska od lat, to właśnie ten wyjazd do Chorzowa. Jak tak dalej będziemy ludzi wyrzucać z ekipy za byle co, to zostanie tych 21 osób i będziemy najśmieszniejszą ekipą w galaktyce. Niektórzy powinni chyba przestać brać niektóre specyfiki.
Do Alojz. Idż lepiej na grzyby slązączku.
Nieważne kto wxgrał i tak wszystko zostało w rodzinie.Dzięki za wsparcie kumatych.
Jo je Alojz ze Bzio - wicie kiery ja? Jo kibicował z cołych sił a my przegroli.