Jastrzębski Węgiel przegrał z Lokomotiwem
Jastrzębianie przegrali u siebie mecz z rosyjskim Lokomotiwem Nowosybirsk 1:3. To pierwsza porażka siatkarzy z naszego miasta w rozgrywkach tegorocznej Ligi Mistrzów.
Pierwszy set był wyrównany. Obie drużyny szły łeb w łeb i przeganiały się co chwilę w punktach. Pierwsza i druga przerwa należała do Rosjan. Jastrzębianie wykorzystali gorszą dyspozycję swoich rywali w końcówce i wygrali 25:23.
Drugą odsłonę lepiej rozpoczęli goście. Na pierwszą przerwę zawodnicy Jastrzębskiego Węgla schodzili z trzema punktami straty. Zawodnicy Roberto Piazzy zbliżyli się nieco do wyniku swoich rywali (11:14, 17:19), ale było to za mało by móc walczyć o kolejnego seta.
Rozpędzeni siatkarze z Nowosybirska dobrze zaczęli trzecia partię. Jastrzębianie zdołali wyrównać po pierwszej przerwie na 14:14. Później jednak wicemistrzowie Rosji znów pokazali swoją dobrą formę i to oni cieszyli się z przewagi na drugiej przerwie technicznej. Ostatecznie wygrali trzeciego seta 20:25.
W kolejnej odsłonie ponownie lepsi byli goście (6:2). Pomarańczowi przełamali się i na pierwszej przerwie prowadzili jednym punktem. Rosjanie zabrali się jednak do odrabiania strat. Potwierdzili swoją dobrą formę i wygrali 19:25, a cały mecz 3:1.
Jastrzębski Węgiel – Lokomotiw Nowosybirsk 1:3 (25:23, 20:25, 20:25, 19:25)
Jastrzębski Węgiel: Łasko, Gierczyński, Masny, Pajenk, Czarnowski, Bartman, Wojtaszek (libero) oraz Popiwczak, Kańczok, Kosok, Malinowski.
Lokomotiw Nowosybirsk: Zemczenok, Butko, Abrosimow, Wolwicz, Divisz, Camejo, Gołubiew (libero).
nie opowiadaj, ruska liga jest najsilniejsza na świecie...
Są spokojnie w naszym zasięgu tylko że oni mają wolę walki a nasi nie i dlatego przegraliśmy z nimi!
Rosyjska lkiga jest poza naszym zasięgiem, to oczywiste, ale czy nie można z nich brać przykładów i nauczyć naszych takich atomowych zagrywek jakie prezentują ruscy?
Zenua!
Momy nojlepszy sklad w histori klubu i wygromy liga mistrzów bo momy nojwierniejszych kibiców z pobliskich wiosek!
z takim skłądem to w LM wiele nie zwojujemy w tym sezonie. Trzeba było zachować Marechala, kupić dobrego przyjmującego za Kubiaka i lepszego trenera.
Powiem tak,oglądając mecz doszedłem do wniosku,że nie wszyscy zawodnicy są w tej drużynie potrzebni,a zmiany były potrzebne.Nie będę wymieniał nazwiska bo nie ja jestem trenerem a jedynie kibicem.
Nie zrobili górnikom prezentu na Barbórkę
jak mieliśmy wygrać z Lokomotiwem, skoro u nas nie ma pociągów? Byliśmy od razu na straconej pozycji
Ale się zdziwiłem.