2:1 z trzecim w tabeli Ruchem Zdzieszowice
Piłkarze GKS 1962 Jastrzębie przegrali w minioną sobotę z Ruchem Zdzieszowice 1:2. Dwa gole dla Zdzieszowic padły po błędach zawodników GKS-u. - Takie błędy, jak ten który przydarzył nam się przy stracie pierwszego gola nie powinny mieć miejsca na tym poziomie - komentował Grzegorz Łukasik.
Początek meczu układał się po myśli jastrzębian. Zabrakło jednak skuteczności i to zemściło się w 39. minucie kiedy Grzegorza Drazika pokonał Dawid Czapliński, który zdobył pierwszą bramkę dla Ruchu Zdzieszowice.
Jastrzębianie odrobili straty chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy. Na listę strzelców wpisał się 17-letni Kawula. W 68. minucie to głosu ponownie doszli goście. Mocnym strzałem popisał się ponownie Czapliński i tym samym ustalił wynik na 1:2.
- Z pewnością Ruch był najlepszym zespołem, z jakim wiosną przyszło nam zagrać w lidze. Goście byli świetnie zorganizowani, potrafili operować piłką i dobrze się bronić. Mieliśmy trochę pecha - mówił po meczu trener GKS-u.
GKS 1962 Jastrzębie - Ruch Zdzieszowice 1:2 (0:1)
0:1 Czapliński, 39 min.
1:1 Kawula, 49 min.
1:2 Czapliński, 68 min.
GKS 1962 Jastrzębie: Drazik - Zajączkowski (46. Mazurkiewicz), Pacholski, Kawula (84. Szczęch), Lorenc - Kopacz, Tront, Gorzała, Weis - Szczepan (78. Caniboł), Jadach.
Ruch Zdzieszowice: Kasprzik - Polak, Bachor, M. Dyczek, Nowak - Sotor (89. Rychlewicz), Ł. Damrat, Czajkowski (81. Kostrzycki), Marzec (90. Pindral) - Szatkowski, Czapliński.