GKS lepszy od Ruptawy. Potrzebna była dogrywka
Gol strzelony w dogrywce rozstrzygnął spotkanie między Granicą Ruptawa, a GKS-em 1962 Jastrzębie. Zawodnicy obu drużyn nie potrafili przez regulaminowy czas gry udokumentować przewagi w postaci bramki.
Mecz lepiej rozpoczęli piłkarze Granicy Ruptawa. Dobrych akcji jednak nie wykorzystał Ćmich. Piłkarze GKS-u szybko jednak zaczęli narzucać swój styl gry. To jednak nie przełożyło się na zdobyte bramki.
W drugiej połowie tempo meczu zmalało. Obie drużyny miały szansę na bramki, jednak golkiperzy obu drużyn nie mieli większych problemów z wybronieniem strzałów.
Do rozstrzygnięcia potrzebna była dogrywka, która nie zapowiadała dużych emocji. Zmieniło się to po faulu Piotra Pasia, na Wojciechu Cabinole. Sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Kamil Gorzała. Minutę później dobrą okazję do wyrównania mieli zawodnicy Granicy Ruptawa, jednak bramkarz GKS-u wybił piłkę na róg. Chwilę później sędzia zakończył spotkanie.
Granica Ruptawa - GKS 1962 Jastrzębie 0:1 (0:0)
1:0 - Kamil Gorzała (118 min., rzut karny)
Granica Ruptawa: Paś - Muras, Gryta (114. Moneta), Jagła, Kowal, Ćmich, Łyżwa D., Miły (56. Piekarski) , Zbytnik (72. Zaręba), Łyżwa M. (55. Kasprzak), Bielecki.
GKS 1962 Jastrzębie: Świerczek - Mazurkiewicz (46. Duda), Pacholski, Szymura, Lorenc, Zajączkowski, Gorzała, Kopacz (46. Staniczek), Weis (46. Szczęch), Szczepan (46. Caniboł), Domin.