Porażka GKS-u w Krakowie. Garbarnia wygrała 3:1
W meczu 29. Kolejki II ligi przegrywamy z Garbarnią Kraków 3:1. Jedynego gola dla GKS-u zdobył na początku drugiej połowy Damian Tront.
Pierwszą groźną akcję stworzyli gospodarze w 5. minucie spotkania. Po dośrodkowaniu w pole karne zawodnik gospodarzy nie zdołał jednak zamknąć akcji na długim słupku. Przez kolejny kwadrans na boisku dominowali nasi zawodnicy. Kilka razy gościliśmy w okolicy pola karnego Aleksandra Kozioła, ale ataki te nie przynosiły większych efektów.
Następnie do głosu doszli gospodarze, którzy z każdą akcją atakowali coraz groźniej. Rozpoczął strzałem z dystansu Krykun, z którym Drazik poradził sobie bez problemu. Trzy minuty później mogło i powinno być 1:0, ale z najbliższej odległości Wrześniewski tylko sobie znanym sposobem trafił w słupek.
Później dwukrotnie z rzutu wolnego próbował Kalemba, lecz dwukrotnie niecelnie. Gdy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, kolejne dwie groźne akcje przeprowadzili miejscowi, a po jednej z nich mieli rzut rożny. Po dośrodkowaniu najwyżej do piłki wyskoczył Kalemba i strzałem w okienko pokonał Drazika, a kilka sekund później sędzia odgwizdał koniec pierwszej części gry.
Druga połowa rozpoczęła się dla nas wyśmienicie. W polu karnym piłkę wywalczył Daniel Szczepan, dopadł do niej Damian Tront i płaskim strzałem doprowadził do wyrównania. Gdy wydawało się, że pójdziemy za ciosem i mocniej zaatakujemy Garbarnię, ta przetrwała nasze ataki i w 59. minucie ponownie wyszła na prowadzenie. Gospodarze przejęli piłkę przed naszym polem karnym i po dośrodkowaniu w pole karne z lewej strony akcję na dłuższym słupku zamykał Tomasz Ogar, który bez problemu pokonał Drazika.
W odpowiedzi po rzucie rożnym z narożnika pola karnego mocno, ale i minimalnie niecelnie uderzał Ruda. Po chwili mogło by groźną kontrę przeprowadzili krakowianie, którą strzałem z kilkunastu metrów w środek bramki zakończył Wójcik. Z kolei w 68. minucie sędzia podyktował rzut wolny dla GKS-u przed polem karnym. Do piłki podszedł Kamil Szymura, ale ta minęła słupek o kilkanaście centymetrów.
W 74. minucie mieliśmy fantastyczną szansę na wyrównanie. Sam na sam z golkiperem Garbarni wyszedł Bartosz Semeniuk. Aleksander Kozioł zdołał odbić jego strzał, a piłka po raz kolejny minęła słupek o kilka centymetrów i wyszła na rzut rożny. W ostatnich minutach Garbarnia postawiła na obronę wyniku, a nasi zawodnicy ze wszystkich sił starali się doprowadzić do wyrównania. W 85. minucie stworzyliśmy dobrą okazję. Uderzał Kamil Jadach, Kozioł odbił piłkę przed siebie, a najszybciej doskoczył do niej Dominik Szczęch, lecz przeniósł ją nad poprzeczką.
W 89. minucie akcję prawą stroną przeprowadził Semeniuk i zagrał przed bramkę do Szczepana, który musiał tylko dołożył nogę, niestety zagranie było minimalnie za plecy i „Szczepek” nie był w stanie opanować tej piłki. Najwięcej emocji było w doliczonym czasie gry. Najpierw sędzia główny, Albert Różycki, nie podyktował rzutu karnego za faul na Danielu Szczepanie. Po chwili doszło do zamieszania przy ławce rezerwowych Garbarni, po którym drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Bartosz Semeniuk. Na domiar złego po chwili podyktowana została jedenastka dla Garbarni za wątpliwy faul w okolicy linii bramkowej, którą na bramkę zamienił Szymon Kiebzak.
Garbarnia Kraków - GKS 1962 Jastrzębie 3:1 (1:0)
1:0 - Krzysztof Kalemba (45+1 min.)
1:1 - Damian Tront (47 min.)
2:1 - Tomasz Ogar (59 min.)
3:1 - Szymon Kiebzak (90+3 min., rzut karny)
Garbarnia Kraków: Aleksander Kozioł – Łukasz Pietras, Marek Masiuda, Tomasz Ogar, Wojciech Wojcieszyński, Łukasz Furtak, Filip Wójcik, Serhii Krykun, Krzysztof Kalemba (k) (69. Arkadiusz Garzeł), Michał Wrześniewski, Szymon Kiebzak.
GKS 1962 Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Oskar Mazurkiewicz (85. Kacper Kawula), Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Dominik Kulawiak (83. Dominik Szczęch), Bartosz Semeniuk, Marcin Ruda (64. Ville Salmikivi), Damian Tront, Krzysztof Gancarczyk (62. Dawid Weis), Kamil Jadach (k), Daniel Szczepan.
Sędzia: Albert Różycki (Łódź)
Żółte kartki: Masiuda, Pietras (Garbarnia) oraz Gancarczyk, Szymura, Semeniuk, Kawula (GKS).
Czerwona kartka: Semeniuk (GKS).
2 liga 2 liga
Odpuszczają ?
Podejrzana ta zadyszka GKS.....