Kolejny sparing Jastrzębskiego Węgla

Pierwszy set był wyraźnie pod dyktando JW. W zespole mistrzów Polski brylował w tym fragmencie atakujący Arkadiusz Żakieta, który zdobył pięć punktów (dwa w ataku, dwa blokiem i jeden as serwisowy). Generalnie rzecz biorąc, drużyna utrzymywała bardzo dobrą skuteczność w ofensywie (65-procent).

W drugiej partii efektywność w ataku znacząco spadła. Chociaż obronili jednego setbola, to ostatnie słowo w tej części meczu należało do Bartłomieja Lipińskiego, który atakując po skosie obok bloku, zamknął tę partię na korzyść ekipy spod Jasnej Góry (23:25).

Na początku trzeciej partii błysnął zagrywką Mateusz Kufka, posyłając na stronę rywali dwa asy serwisowe z rzędu. Już przy stanie 13:8 trener gości wziął czas, ale drużyna nie zwalniała tempa. W ataku niezmiennie dominował Żakieta (20:14). Po kapitalnej zagrywce Marcina Walińskiego, który zaskoczył rezerwowego Artura Sługockiego, wynik brzmiał 22:15. Seta zakończył mocnym atakiem Żakieta (25:17).

Podobnie jak w czwartkowym sparingu z będzinianami na czwartego seta wyszła młodzież z Akademii Talentów wsparta Kufką. Pomagający w okresie przygotowawczym pierwszemu zespołowi akademicy nie przestraszyli się starszych i bardziej ogranych kolegów po przeciwnej stronie siatki, powalczyli, ale musieli uznać ich wyższość.

Najwięcej punktów w sparingu zdobył wracający po kontuzji Arkadiusz Żakieta, który zanotował 15 „oczek” (11 w ataku, 3 w bloku i 1 zagrywką). Kolejnym sprawdzianem formy dla zespołu będzie Memoriał Gołasia (31.08-1.09).

Jastrzębski Węgiel – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 2:2 (25:15, 23:25, 25:19, 17:25)

JW: Żakieta, Finoli, Zaleszczyk, Kufka, Carle, Waliński, Jurczyk (libero) oraz Dudek, Gajek, Szczurowski, Pilarz, Peliński (libero), Kucharczyk, Kiersnowski.

Norwid: Borkowski, Isaacson, Adamczyk, Popiela, Ebadipour, Lipiński, Masłowski (libero) oraz Kowalski, Kogut, Slugocki, Schmidt, Makoś (libero), Radziwon.

Biuro Prasowe Jastrzębskiego Węgla