Parę dni wiosennej pogody i liczba wypadków poszybowała w górę. Ale to nie słoneczna aura i wyższe temperatury odpowiadają za tragedie na drogach, a brawura, arogancja, agresja, brak wyobraźni i odpowiedzialności, które w danych z policyjnych raportów widnieją jako zbyt duża prędkość, jazda pod wpływem, wymuszenie pierwszeństwa...
Kolejny wypadek na śląskich drogach z udziałem młodych ludzi skłania do refleksji o przyczyny i powtarzalność ich występowania. Brawura i lekceważenie przepisów ruchu drogowego to najprostsza droga to tragedii.
Policjanci z jastrzębskiej komendy wyjaśniają okoliczności wypadku z udziałem samochodu bmw, do którego doszło 4 października około godziny 17.55 w Jastrzębiu-Zdroju na ulicy Świerklańskiej. Kierujący osobówką 26-latek oraz 38-letni pasażer z poważnymi obrażeniami ciała zostali zabrani do szpitala.
Policjanci z jastrzębskiej drogówki zatrzymali 22-latka, który spowodował kolizję drogową, mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Kierujący samochodem bmw, jadąc z nadmierną prędkością stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi, uderzył w mur, a następnie w drzewo.
Policjanci po raz kolejny apelują o zachowanie ostrożności za kierownicą. Prawdopodobnie jej brak przyczynił się do potrącenia 58-latki. 18-letniemu kierującemu peugeotem, który w rażący sposób naruszył obowiązujące przepisy, mundurowi zatrzymali prawo jazdy.