Katowicka Delegatura Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzi śledztwo dotyczące nieprawidłowości i korupcji w latach 2016-2017 w Spółce Restrukturyzacji Kopalń (SRK) S.A. z siedzibą w Bytomiu oraz jej oddziałach. Doszło do kolejnych zatrzymań.
Jastrzębska Spółka Węglowa pozbyła się dwóch kopalń - „Krupiński” oraz „Jas-MoS”. Tymczasem już niedługo w sercu Śląska powstanie nowa. Będzie wydobywać węgiel koksowy i energetyczny.
Kopalnią „Krupiński”, która należała do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, jest zainteresowany inwestor z Wielkiej Brytanii. Okazuje się, że to, co było nieopłacalne dla polskiej firmy, może przynosić zyski inwestorowi zagranicznemu.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało kolejną osobę zamieszaną w korupcję w polskim górnictwie. Agenci dotarli do byłego dyrektora Spółki Restrukturyzacji Kopalń odpowiedzialnego za odwodnienie kopalń.
Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadzi śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Agenci CBA zatrzymali kolejną osobę - Bogdana P., dyrektora w SRK oraz kopalni Makoszowy.
Grupa Jastrzębskiej Spółki Węglowej zakończyła pierwsze półrocze tego roku zyskiem netto w wysokości 1 429,1 mln zł, wobec 148,4 mln zł straty netto w tym samym czasie roku ubiegłego. Produkcja i sprzedaż utrzymały się na dobrym poziomie. To efekt między innymi korzystnych cen podstawowego produktu i programu naprawczego.
Spółki węglowe rozwijają się lepiej niż za czasów PO. Platforma ma na ten temat inne zdanie, zarzucając obecnie rządzącym „skok na kasę”.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń, w skład, której wchodzi była kopalnia Jas-Mos, chce poszerzyć swój zarząd. Jak przekonują w spółce ma to zapewnić sprawne kierowanie firmą, a poszerzenie to nie „stołki dla znajomych”.
Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o kolejnych zatrzymaniach w związku z korupcją w Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Zatrzymanemu postawiono zarzut preferowania jednej z firm okołogórniczych, ułatwiając jej otrzymanie zamówień związanych z likwidacją kopalń należących do SRK.
Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej bierze pod uwagę budowę elektrowni w zamkniętej kopalni „Krupiński”. Spółka chce, aby cała infrastruktura tego zakładu została zagospodarowana.
Jastrzębska Spółka Węglowa zdecydował się na zakup dwóch samochodów elektrycznych. Jak przekonują w JSW, podłoże tej inwestycji jest ekonomiczne. Chodzi o uzyskanie oszczędności w związku z mniejszymi kosztami użytkowania samochodów. Nie bez znaczenia jest też aspekt ekologiczny.
Artur Wojtków, wiceprezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej zdementował plotki, mówiące o tym, że kopalnia „Borynia” zostanie przekazana do Spółki Restrukturyzacji Koplan, a więc zlikwidowana.
Coraz częściej słychać głosy ze strony związków zawodowych Jastrzębskiej Spółki Węglowej o tym, aby renegocjować porozumienie kończące strajk w 2015 roku, które zakładało wyrzeczenia finansowe ze strony pracowników.
Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiadał pod koniec ubiegłego roku, że w Polsce w najbliższym czasie istnieje potrzeba budowy nowych kopalń. Kwestią do dyskusji jest to, czy wybuduje je państwo czy inwestorzy zagraniczni.
Nie gasną emocje z przekazaniem kopalni „Krupiński” do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, a już pojawił się głosy o tym, że kolejna kopalnia może być zlikwidowana. Czy Spółka ma w swoich planach pozbycie się tego zakładu?
Jastrzębska Spółka Węglowa może obawiać się kolejnej kontroli. Tym razem Wolny Związek Zawodowy „Sierpień 80” chce, aby spółce przyjrzała się Najwyższa Izba Kontroli. Związkowcy dopatrują się w firmie niegospodarności w związku z zarządzeniem majątkiem narodowym.
31 marca Jastrzębska Spółka Węglowa nieodpłatnie przekazała KWK „Krupiński do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Wraz z kopalnią do SRK przeszło 1148 pracowników JSW. Niewielka grupa chce pozostać w SRK, ale 800 osób chce skorzystać z urlopu górniczego, 94 z urlopu dla pracowników zakładu przeróbki węgla a 226 z jednorazowej odprawy pieniężnej.