Strażacy z Jastrzębia-Zdroju zostali wezwani na ulicę Gagarina, gdzie jeden z mieszkańców niepokoił się o sąsiada. Mężczyzny nie widziano od tygodnia. Okazało się, że ten nie żyje.
W piątek 19 lutego pięć zastępów strażaków pojechało o godz. 16.43 na ul. Marusarzówny, gdzie doszło do próby samobójczej, która mogła kosztować życie wielu innych osób. Jeden z lokatorów odkręcił gaz, bo chciał odebrać sobie życie.
Spore siły i środki zaangażowano w poszukiwania paralotniarza, który według świadków miał spaść w okolicach Godowa. Zgłoszenie do strażaków wpłynęło około godziny 14.00 w sobotę 20 lutego.
Strażacy z Jastrzębia-Zdroju interweniowali w czwartek 18 lutego przy dwóch kolizjach, w których łącznie udział brało 6 samochodów.
Strażacy z Jastrzębia-Zdroju interweniowali w Pawłowicach na ul. Wyzwolenia, gdzie doszło do zderzenia samochodu osobowego i busa. W wyniku wypadku samochód osobowy wpadł do rowu.
W sobotę, 6 lutego strażacy zostali wezwani na ul. Śląską.
W sobotę, 6 lutego strażacy zostali wezwani na ul. Górniczą do nietypowej interwencji. W ogrodzenie wpadła sarna, która nie była w stanie się wydostać. Na miejsce zdarzenia przyjechał rakarz (hycel), który zabrał poszkodowaną sarnę do lecznicy weterynaryjnej.
W piątek, 5 lutego strażacy wypompowywali wodę na ul. Pszczyńskiej.
Mała plaga awarii piecyków gazowych w Jastrzębiu-Zdroju. Czujnik czadu uruchomił się także na ul. Turystycznej.
Czujnik tlenku węgla zaalarmował mieszkańców ul. Wrzosowej. Wezwano strażaków.
W niedzielę, 7 lutego strażacy zostali wezwani na ul. Andersa do ulatniającego się tlenku węgla w budynku wielorodzinnym.
W środę strażacy zostali wezwani na ul. Krakowską, gdzie miało dojść do pożaru kontenera na śmieci.
We wtorek, 2 lutego strażacy zostali wezwani na ul. Kościuszki do usunięcia nawisów śnieżnych.
Tuż przed godz. 1.00 w poniedziałkową noc pogotowie zostało wezwane na ul. Wielkopolską do kobiety, która straciła przytomność. Podejrzewano zatrucie tlenkiem węgla.
W poniedziałek strażacy z Jastrzębia zostali wezwani na ul. Harcerską do palącego się samochodu.
Strażacy z Jastrzębia-Zdroju interweniowali w nocy z niedzieli na poniedziałek 1 lutego na ul. Libowiec, gdzie po kolizji volkswagen golf zapalił się. Niestety samochód spłonął całkowicie.
27 stycznia około godz. 19.30 jastrzębscy strażacy zostali wezwani na ul. Pomorską, gdzie w jednym z mieszkań alarm wszczął czujnik tlenku węgla.