Podziurawiła konkubenta nożem. Policjantom tłumaczyła, że spadł z drabiny
W sobotę po południu zespół pogotowia ratunkowego poprosił policjantów z jastrzębskiej komendy o asystę. W jednym z mieszkań na ul. Armii Krajowej ratownicy udzielali pomocy mężczyźnie, który miał spaść z drabiny.
Po godz. 17:00 dyżurny z Jastrzębia odebrał telefon z pogotowia ratunkowego z prośbą o skierowanie patrolu na miejsce udzielania pomocy medycznej. W mieszkaniu na ul. Armii Krajowej policjanci zastali rannego mężczyznę, któremu była udzielana pierwsza pomoc. Na miejscu obecna była również 32-letnia partnerka mężczyzny. Jak się okazało, to ona zadzwoniła na numer alarmowy.
Jastrzębianka wyjaśniła, że razem z konkubentem spożywali alkohol, a gdy ten się skończył, udała się do sklepu. Kiedy wróciła zastała leżącego na ziemi 55-latka i zadzwoniła po pogotowie. Ranny mężczyzna został przewieziony do szpitala. Przeprowadzone przez lekarza badanie wykazało, że jastrzębianin posiada dwie rany kłute i ranę ciętą klatki piersiowej. Mundurowi ujawnili w mieszkaniu ślady krwi i nóż, który zabezpieczyli. W sprawie zatrzymana została partnerka zranionego mężczyzny. W chwili zatrzymania była pod wpływem alkoholu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchana. Czynności w sprawie prowadzą śledczy z jastrzębskiej komendy.