Pijany 14-latek zataczał się w centrum Jastrzębia
7 października wieczorem pijany 14-latek zataczał się na ulicy Warszawskiej w Jastrzębiu-Zdroju. W godzinach porannych dopuścił się kradzieży w sklepie.
Kompletnie pijany 14-latek
Parę minut przed 20.00 patrolujący ulicę Warszawską policjanci zauważyli na chodniku zataczającego się młodego mężczyznę. Gdy podeszli bliżej, okazało się, że jest to nietrzeźwy nastolatek. 14-latek w trakcie oczekiwania na przyjazd pogotowia ratunkowego tracił przytomność.
Tego samego dnia dopuścił się kradzieży
Na miejsce przybyła matka oraz zespół pogotowia ratunkowego. Chłopiec po przebadaniu trafił pod opiekę matki. Jastrzębianin ze względu na stan upojenia nie był w stanie poddać się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wyszło także na jaw, że mama po raz drugi w tym dniu odbiera swojego syna z rąk policjantów. 14-latek tego samego dnia około godziny 8.00 w jednym ze sklepów ukradł butelkę z piciem. O całym zdarzeniu zostanie poinformowany sąd rodzinny.
Który sklep/sprzedawca sprzedał im alkohol? 1. Odebrać koncesję. 2. Dowalić karę - taką z 1 mln (zarówno sprzedawcy jak i właścicielowi). 3. "Rodziców" ukarać za brak nadzoru nad dziećmi. 4. Jeśli alkohol kupił starszy kolega (mający dowód) - też mu dowalić karę za rozpijanie nieletnich. "- Spożycie alkoholu w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat wzrosło. ..." - otwierajcie jeszcze więcej sklepów z alkoholem... - są niemal na każdej ulicy, niektóre całodobowe... (no tak, przecież państwo ma na tym zysk...)