Pobił i okradł swojego znajomego w trakcie snu
24-latek odpowie rozbój i pobicie swojego znajomego. Mężczyzna wszedł do mieszkania znajomego kiedy ten spał, pobił go i ukradł 30 złotych. Napastnik stwierdził, że chciał zabrać pieniądze i przekazać je byłemu pracodawcy pokrzywdzonego.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę rano w jednym z mieszkań socjalnych. Pokrzywdzony zgłosił, że został zaatakowany w trakcie snu przez znanego mu mężczyznę. Napastnik był jego znajomym. W trakcie gdy pokrzywdzony spał, ten zakradł się, zaczął go bić po głowie i ukradł pieniądze.
- Mężczyzna wpadł w ręce policjantów i przyznał się do przestępstwa. Jastrzębianin tłumaczył, że przyszedł do mieszkania 45-latka po pieniądze, które ten był winien byłemu pracodawcy, a zarazem znajomemu 24-latka. Dalszy los zatrzymanego leży teraz w rękach sądu. Grozi mu 12 lat więzienia - informuje policja.
12 lat za 30 zl...Wychodzi jakos 2,50 zl za rok :D Prawie 21 gr za miesiąc i 0,0069 zl za dzien odsiatki :D
Jestem za aborcją a jak taki głupek przeżyje za eutanazją.
hahaha :) Co za skończony debil. :))) Skąd się ci goście biorą? :D