Prezydent Andrzej Duda odwiedził KWK Pniówek. Rozmawiał z rodzinami poległych górników [ZDJĘCIA, WIDEO]
Z okazji Barbórki prezydent RP Andrzej Duda zaplanował wizytę na Śląsku. Wziął udział w mszy świętej, a później pojechał do KWK Pniówek, by złożyć kwiaty i spotkać się z rodzinami zmarłych tragicznie w kwietniu górników.
Prezydent Andrzej Duda odwiedził KWK Pniówek. Rozmawiał z rodzinami poległych górników [ZDJĘCIA, WIDEO]
Wizyta prezydenta RP rozpoczęła się od mszy świętej w kościele p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego w Pawłowicach. Po mszy prezydent przejechał pod KWK Pniówek, aby złożyć kwiaty i znicz pod pomnikiem Św. Barbary.
Następnie, bez błysku fleszy Andrzej Duda udał się na spotkanie z górnikami oraz rodzinami zaginionych i tragicznie zmarłych w katastrofie z kwietnia górników. Po spotkaniu przewidziano krótki briefing prasowy.
Ludzie
Andrzej Duda
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Przy każdej okazji, kiedy toczycie pianę z ust, zastanówcie się, co toczy wasze głowy.
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
A bułki były?? A Pan Matusiak się przebrał za górnika??
To, że zbliżają się wybory i trzeba się lansować to wie każdy a więc wizyta nie dziwi... Dziwi natomiast bierność braci górniczej która nie daje wyrazu swojego niezadowolenia... no chyba, że faktycznie są pro pisowscy jak to często pokazują i bułeczka od bułczanki zawsze smakuje wybornie.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Taaak - zbliżają się wybory, jak Barbórka to teraz wszyscy politycy od prawa do lewa nagle są górnikami, czy za górnikami, za tradycjami, grzeją się w blasku górników, robią zdjęcia pod kopalniami, udzielają wywiadów, rozmawiają z (wybranymi) górnikami, obiecują cuda. Poczekajcie kilka dni - i znów będą głosić hasła: że węgiel trzeba przestać dotować, że należy jak najszybciej zamknąć i zaorać kopalnie (a węgiel kupować za granicą - w tym z Rozji - tylko że okrężną drogą), że obciąć przywileje górnicze, obniżyć emerytury. Byleby zagłosowali na nich - a po wyborach - kopa w d.... "gorszemu sortowi"...