Śląski patrol: Śmiertelny cios na finał imprezy. Mężczyzna odpowie za zabójstwo
Pijany, z zakazem prowadzenia pojazdów uciekał przed policją. W samochodzie były cztery osoby, w tym 4-letnie dziecko. W dzisiejszym śląskim patrolu również o poszukiwanym listem gończym, który wpadł przy okazji wykroczenia oraz o tragicznym finale zakrapianej alkoholem imprezy.
Bytom - Areszt dla podejrzanego o zabójstwo
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. W nocy oficer dyżurny bytomskiej policji otrzymał informację, że w jednym z mieszkań przy ulicy Stalmacha znajduje się mężczyzna, który nie daje oznak życia. Na miejsce pilnie zostali skierowani policjanci. Po wejściu do środka mundurowi znaleźli ciało 41-letniego mężczyzny. W mieszkaniu był także jego znajomy. Jak wstępnie ustalili mundurowi przed ich przyjazdem trwała zakrapiana alkoholem impreza, podczas której pomiędzy mężczyznami doszło do sprzeczki. 47-latek zadał koledze cios nożem, który okazał się dla niego śmiertelny. Na miejsce zostali skierowani śledczy oraz technik. Policjanci zabezpieczyli ślady przestępstwa. Wszystkie czynności były wykonywane pod nadzorem prokuratora. Sprawca usłyszał zarzut zabójstwa. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Cieszyn - Pościg, brak uprawnień do kierowania i dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
W Wiśle Malince policjanci podjęli próbę zatrzymania do kontroli kierującego seatem. Kierowca, zamiast zwolnić, przyspieszył i zaczął uciekać. Nie zareagował na sygnały zatrzymania podane przez policjanta, który, żeby nie zostać potrąconym, musiał ratować się ucieczką, a następnie na sygnały świetlne i dźwiękowe podczas pościgu. Policjanci natychmiast ruszyli za nim, i już po kilkusetmetrowym pościgu, zatrzymali go. W samochodzie oprócz kierowcy znajdowały się jeszcze cztery inne osoby, w tym 4-letnie dziecko. Kierującym okazał się 38-letni mieszkaniec Cieszyna. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami, za to ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo był pijany, miał blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie bez winy była również 23-letnia pasażerka pojazdu, przy której ujawniono nieznaczną ilość narkotyków. Mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu w związku z zagrożeniem w ruchu drogowym oraz zabezpieczyli go na policyjnym parkingu na koszt właściciela. 38-latek przed sądem odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie bez uprawnień, w stanie nietrzeźwości oraz pomimo orzeczonego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Czyny, których się dopuścił mężczyzna, zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Kłobuck - Wjechała na przejazd kolejowy, kiedy zamykały się rogatki
We wtorek 21 marca oficer dyżurny z kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzonych rogatkach na przejeździe kolejowym przy ulicy Zakrzewskiej. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, nie potwierdzili uszkodzenia, jednak to nie uśpiło ich czujności. Na miejsce przyjechał także monter ze stacji Chorzew Siemkowice, który sprawdził rogatki i udostępnił policjantom monitoring. Po jego przejrzeniu stróże prawa ustalili, że po 16.00, pomimo nadawanych ostrzegawczych sygnałów świetlnych, na przejazd kolejowy wjechał osobowy opel. Kiedy pojazd znajdował się już na przejeździe, pomiędzy rogatkami, te zaczęły się opuszczać. Na szczęście kierowcy opla udało się opuścić przejazd i uniknąć tragedii, ale nie odpowiedzialności karnej. Mundurowi szybko ustalili personalia kierowcy, którym okazała się 29-letnia mieszkanka gminy Przystajń. Kobieta za swoje nieodpowiedzialne zachowanie, została ukarana mandatem w wysokości ponad 3 tys. zł oraz dopisano do jej konta 27 punktów karnych.
Ruda Śląska - Policjanci zatrzymali cztery osoby w związku z naruszeniem miru domowego
Policjanci z Rudy Śląskiej zostali powiadomieni o próbie wtargnięcia trzech mężczyzn do jednego z mieszkań na terenie dzielnicy Kafhaus. Sprawcy zniszczyli drzwi wejściowe i naruszyli mir domowy między innymi poprzez zaatakowanie mieszkańców blokujących drzwi gazem łzawiącym. W efekcie zostali jednak spłoszeni. Kryminalni szybko ustalili przebieg zdarzenia i rozpoczęli poszukiwania sprawców ubranych w bluzy jednego z klubów piłkarskich. Policyjni wywiadowcy z katowickiego Oddziału Prewencji pełniący akurat służbę w Rudzie Śląskiej zatrzymali ich dwie dzielnice dalej. W samochodzie, którym jechały cztery osoby odpowiadające rysopisom, znaleziono duży profesjonalny pojemnik z gazem łzawiącym. Wywiadowcy wraz z rudzkimi kryminalnymi zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 42, 29, i 19-lat oraz 18-latkę córkę jednego z zatrzymanych mężczyzn. Zebrany materiał dowodowy pozwolił śledczym przedstawić trzem sprawcom zarzuty zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego. Śledczy z rudzkiej komendy w prowadzonym postępowaniu wyjaśnią jakimi motywami kierowali się sprawcy i jaka miała być rola będącej z nimi 18-latki.
Sosnowiec - Śmiertelne potrącenie pieszego
Mundurowi otrzymali zgłoszenie o wypadku po 9:00 w ubiegłą środę. Ze zgłoszenia wynikało, że doszło do potrącenia pieszego uczestnika ruchu drogowego przez pojazd ciężarowy, w wyniku czego 78-latka zmarła. Na miejscu tragicznego wypadku policjanci pod nadzorem prokuratora wykonywali wszystkie niezbędne czynności. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem ciężarowym w chwili zdarzenia był trzeźwy. Postępowanie wyjaśni w jaki sposób doszło do tej tragedii.
Tarnowskie Góry - Pił piwo z kolegą, był poszukiwany listem gończym
Do sytuacji doszło w środę wieczorem w okolicy aresztu przy ulicy Opolskiej w Tarnowskich Górach. Patrolujący teren mundurowi z katowickich oddziałów prewencji natrafili na dwóch mężczyzn, którzy pili piwo w miejscu publicznym. Byli to mieszkańcy Tarnowskich Gór w wieku 26 i 30 lat. Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości za spożywanie alkoholu grozi mandat, którym obydwoje zostali ukarani. Picie piwa "pod chmurką" pozornie nie wróżyło niczego złego, do momentu, aż mundurowi sprawdzili ich dane w policyjnych bazach. Starszy ze sprawców wykroczenia mógł spokojnie odejść z miejsca interwencji, natomiast młodszy musiał udać się z policjantami na komendę. Okazało się, że 26-latek jest poszukiwany listem gończym przez sąd. Trafił do policyjnej celi, a następnie do aresztu.