Po seansie rozległy się brawa. Film o Jastrzębiu został bardzo dobrze przyjęty [WIDEO]
Premiera filmu pt. „Cztery strony świata” w kinie Centrum zgromadziła liczne grono zainteresowanych. W przededniu sylwestra jastrzębianie znaleźli czas, aby zobaczyć opowieść o lokalnej historii.
Po seansie rozległy się brawa. Film o Jastrzębiu został bardzo dobrze przyjęty
Duża sala kina Centrum była prawie wypełniona widzami, którzy przybyli na film Mateusza Szczepary pt. „Cztery strony świata”.
- To bardzo cieszy, że przyszli państwo na film opowiadający o naszym mieście, o naszej historii. Tak licznie zebrali się tutaj wielbiciele lokalnej kultury. Mateusz Szczepara uczynił bohaterami tych, którzy przed laty przyjechali do naszego miasta. Posłuchajmy ich opowieści – mówił podczas premiery dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury Janusz Jurczak.
Reżyser filmu Mateusz Szczepara podkreślał, że miasto Jastrzębie-Zdrój ma pewną unikalność, którą tworzą ludzie ze wszystkich stron kraju. Jak mówi, tutaj spotkała się cała Polska.
Po seansie film został nagrodzony brawami, a autor dziękował swoim bohaterom, którzy zdecydowali się opowiedzieć swoją historię.
- Dla reżysera był to debiut filmowy, a zarazem spełnienie słowa danego swojemu ojcu, który był inspiracją do stworzenia tej produkcji. Dziękujemy za każde dobre słowo, za każde wspomnienie przywołane filmem. Oprócz braw dostaliśmy coś więcej - ciepłe słowa, wasze wzruszenie. Wierzymy, że ten film spowoduje dyskusję dotyczącą wyjątkowości tego miejsca oraz ludzi, którzy przybyli tutaj z różnych stron Polski. Raz jeszcze dziękujemy bohaterom, którzy podzieli się swoimi historiami oraz wam drodzy widzowie, że znaleźliście czas na ten ważny dla nas dzień. Dziękujemy Miejskiemu Ośrodkowi Kultury za możliwość projekcji premierowej filmu na dużym ekranie! Dziękujemy patronom za możliwość realizacji naszego pierwszego pełnometrażowego filmu dokumentalnego - taki tekst zamieściło po premierze na swoje stronie Stowarzyszenie Filmowe - Doku_mentalnie.
Jedna z pań dzieliła się wrażeniami po obejrzeniu filmu
- Jestem bardzo wzruszona. Na archiwalnych zdjęciach, które były widoczne w filmie kilka razy, rozpoznałam swoją babcię. Opowieści bohaterów były niesamowite. Z wielką przyjemnością zobaczyłam „Cztery strony świata” i polecam każdemu to zrobić - mówiła jedna z jastrzębianek, po zakończeniu projekcji.
Reżyser zapowiada, że będą kolejne seanse w kinie a film zostanie umieszczony na kanale You Tube.
Brawo za inicjatywę i film.
To mieszkańcy są siłą tego miasta a nie jego władze nieudolne,zabetonowane i wmawiające nam,że deptak to rynek,że mamy darmową KOmunikację,że szlak rowerowy jest ważnieszjszy od kolejowego,że 10ton śmieci w centrum miasta to wina mieszkańców,że puszczanie petard na sylwestra jest super teraz a lata wstecz to było zabijanie ptaków i psów!!!
@Gośćone
A u ciebie dalej w domu wszystko przykryte plandekami (meble dywany telewizor rośliny) i odkrywane tylko jak mają przyjść goście?
Czy w tym wiekopomnym "dziele" została również uwieczniona lewitująca bryła węgla z Carbonarium jako symbol upadku miasta jako uzdrowiska?
Trzymacie mnie, bo ....... ;)
Film o Jastrzębiu, czyli o betonowej sypialni !! Haha, dobre. Pato betonowe miasto. Kto tam mieszka w ogóle ?
Kaj jest ten film ?
Szczere gratulacje Mateuszu, jesteś namacalnym dowodem,że upór i dążenie do celu przynosi efekty.Powodzenia!!!
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu