"Uratujcie nasze działki". Zapadlisko górnicze pochłania kolejne ogródki
Rodzinne Ogrody Działkowe „Zacisze” borykają się ze szkodami górniczymi, a właściwie ich skutkami. Zapadlisko górnicze pochłonęło na przestrzeni ostatnich lat około 200 działek. Ci, którzy jeszcze mają tam ogródek, martwią się jak długo jeszcze, będą mogli się nim cieszyć.
Działki zapadły się i zniknęły pod wodą
- Sporo działek zapadło się i zniknęło pod wodą. Czekamy aż JSW weźmie się za robotę i w końcu coś zrobi. Dla wielu z nas, działkowiczów, ogródek to pasja. Spędzamy na nim całe wakacje i możemy wyjść z bloków, aby cieszyć się przyrodą. Może spółka podejmie jednak działania i uratuje nasze działki. Jak tak długo będzie zwlekać się z robotą, nie będzie już co ratować. Uratujcie nasze działki! - mówił pan Roman, jeden z działkowiczów ROD „Zacisze”.
Sprawą zapadliska na Rodzinnych Ogrodach Działkowych „Zacisze” zainteresował się radny Tadeusz Markiewicz. Zwrócił się do prezydenta miasta o podjęcie działań w związku z zaistniałą sytuacją. Radny podkreśla, że konieczna jest rekultywacja wspomnianego terenu, ponieważ jest duże zapotrzebowanie jastrzębian na posiadanie działek.
Kopalnia ma zrekultywować teren ROD „Zacisze”
W odpowiedzi zastępca prezydenta miasta Andrzej Koba poinformował, że kopalnia „Borynia-Zofiówka-Bzie „Ruch Zofiówka” jest zobowiązana przeprowadzić rekultywację terenu ogródków działkowych. Znajdują się one w obszarze I i II kategorii szkód wywołanych eksploatacją górniczą.
- W dniu 22.07.2022 r. została wydana przez Prezydenta Miasta Jastrzębie-Zdrój decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia "Likwidacja zalewiska Wn-39a i Wn-39 wraz z rekultywacją terenu mieszczącego się w Jastrzębiu-Zdroju przy ul. Cichej". Terminy realizacji zaplanowanych robót rekultywacyjnych uzależnione są od uzyskania prawomocnych decyzji, w tym od Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie - wyjaśniał zastępca prezydenta.
Wydział Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Jastrzębie-Zdrój wystąpił do Jastrzębskiej Spółki Węglowej o udzielenie informacji dotyczących harmonogramu planowanych prac rekultywacyjnych.
Trudno . Kilka działek padnie ale jeziorko super sprawa .
Działki rekreacyjne na szkodach górniczych to jak działki budowlane na terenach zalewowych.
Fajnie kupić, bo tanio, ale w razie draki to płacz i tylko czekać, kiedy pojawi się zrzutka na siepomaga.
Całe Jastrzębie najlepiej byłoby ewakuować. Nie nadaje się do normalnej egzystencji. Fatalne miejsce do życia
maja działki nad jeziorem i to za free (darmo) i jeszcze narzekaja
za te 200 działek spółka nie źle zapłaciła
Do wielkiwybuch
Proszę 3 razy przeczytać ze zrozumieniem — kto to mówi. To jest wypowiedź działkowca, zacytowana w artykule. Życzę odwagi cywilnej w podpisaniu się pod tymi wpisami!