Mieszkańcy powitali wiosnę na deptaku w Zdroju
21 marca to pierwszy dzień wiosny. To dobra pora, aby otworzyć sezon jastrzębskich fontann zdrojowych. Z tej okazji na deptaku przy ulicy 1 Maja odbyła się pierwsza w tym roku impreza, która przyciągnęła tłumy mieszkańców.
W Zdroju zainaugurowano nowy sezon wydarzeń
Pogoda dopisała i inauguracja nowego sezonu na deptaku w Zdroju odbyła się w prawdziwie wiosennej atmosferze. O tym, że Wielkanoc zbliża się wielkimi krokami, przypomina wielka, barwna pisanka. Tuż obok niej, swoje stanowisko miał kataryniarz, wzbudzający spore zainteresowanie, szczególnie młodszych mieszkańców.
Jednak głównymi bohaterkami tego dnia były fontanny. Wzbudzały zachwyt małych jastrzębian, którzy nie mogli doczekać się ich ponownego uruchomienia. Organizatorzy zadbali również o akcent muzyczny, był nim koncert fortepianowy Tomasza Pali. Kolejna artystyczna odsłona to występ taneczny zespołu Cailins, który z właściwą sobie gracją wykonał taniec irlandzki.
Pokaz "Światło i Dźwięk" wzbudził zachwyt mieszkańców
Jednak to, co najlepsze zostawiono na koniec. Kiedy Park Zdrojowy i jego otoczenie spowiły ciemności, przeprowadzono pokaz fontann - "Światło i Dźwięk". Chyba na ten punkt programu mieszkańcy najbardziej czekali, sądząc po tłumach, które można było zobaczyć na deptaku. Połączenie muzyki z fontannami mieniącymi się w różnych kolorach był prawdziwym majstersztykiem.
Wiosenny pokaz fontann w Zdroju zainaugurował nowy sezon wydarzeń. Jak zapewniała prezydent Anna Hetman, to miejsce w ciągu całego roku będzie tętniło życiem, a podobnych przedsięwzięć nie zabraknie. Jak widać, deptak z powodzeniem pełni rolę miejsca publicznego, w którym mieszkańcy chętnie się spotykają i czują się dobrze. Sąsiadujące z nim kawiarnie nie narzekają na brak klientów. Park i jego otoczenie jest sercem miasta, tak jak niegdyś było centralnym miejscem kurortu. Ławeczka z doktorem Mikołajem Witczakiem przypomina o dawnej świetności zdrojowiska.
Normalni ludzie zamiast marudzić w necie, korzystają z dobrodziejstw na mieście, jakie daje Pani Prezydent między innymi. Marnotrastwem czasu jest jęczenie pod postami, że coś nie pasuje. Idźcie działąć jako wolontariusze, wykorzystacie energie pozytywnie.
A po jakiego wała chodzić na spęd wyborczy hrabiny? Ilu tam moglo być ludzi...?
Przecież ktoś na nią i jej maf... ekipę głosuje...
Oby się to, dla dobra miasta, ukróciło...
do spadacz : hehe dobre, albo i dalej;)no niestety tez widzę że ostatnio jakaś nagonka na wszystko, cóż taki mamy klimat, halny chyba dzisiaj. A deptak jest świetnie ogarnięty, ludzie jakoś nie narzekali, wręcz bym powiedziała ze odwrotnie.
@gdziecinanie
Ci co zawsze są w internecie na NiE, to ich nie zobaczysz, bo oni mieszkają w Rybniku Wodzislawiu itp..
Było pięknie kolorowo, i ludzi było od groma. A przecież tak są na nie...jakoś nie było tego widać. I świetnie sie bawili, tak na przekór złym słowom. To gdzie Ci na nie? pochowani przy kompach, z przyklejonymi tyłkami do krzeseł?
Dlatego miasto zadłużone w tym roku na potęgę...
Wg zasady: może uda się wygrać wybory a później jakoś to będzie...
Widać że idą wybory miasto czyszczone, zamiatarka jeździła po Wrocławskiej do późnych godzin nocnych co normalnie to nie do pomyślenia w tym mieście, a jednak cuda się zdarzają
Dość tej kampanii wyborczej na koszt podatników!!!
Po wygranej kandydata z PiSu TYLKO AUDYT W STRUKTURZE UM.....rozliczymy te nielegalną kampanię wyborczą za pieniądze podatników.
Super od tygodnia poprawiano odpływ i czyszczono liście, które podobno zatkały odpływ wody.Tylko trawy nie malowano na zielono.Slabo to wygląda ale widać że idą wybory .
Inwestycja udana... hehe, co mialo być powiedziane, zostało już powiedziane. Nie ma sensu się powtarzać. Za to klakierzy nie śpią...
Co na to pissis ?
Och jakie była krytyka,ile jadu wypluli,ile obelg padło w kierunku Pani Prezydent.Deptak niepotrzebny,marnotrawstwo pieniędzy a tu proszę podoba się ludziom,jest zabawa i jest gdzie wyjść. Brawo PANI PREZYDENT, inwestycjach udana.Jest fajnie i będzie jeszcze lepiej.
Zielona wiosna w kolorze betonu, Ania jest cudowna.