Jastrzębianie w Wilnie szlakiem „Śladów polskości” [ZDJĘCIA]
Wilno, które tak bardzo wpisało się w historię Polski, stało się celem wycieczki uczniów „Sobieskiego”. Młodzież i nauczyciele odwiedzili zaprzyjaźnioną szkołę w Solecznikach, podążając „Szlakiem polskości”.
Jastrzębianie w Wilnie szlakiem „Śladów polskości”
Zobaczyć Wilno. Tego nie da się opowiedzieć ot tak. To wieki kultury, w której polska odegrała znaczącą rolę. Tam właśnie na cmentarzu Na Rossie znajduje się mauzoleum „Matka i Serce Syna”, czyli Józefa Piłsudskiego. Można wspomnieć kościół pw. św. Anny w zachwycającym płomienistym gotyku. Jest też i pomnik litewskiego Giedymina, założyciela Wilna i Trok. Wszystko to zobaczyła młodzież z Zespołu Szkół nr 6 im. Króla Jana III Sobieskiego, która wybrała w maju się na Litwę „Szlakiem polskości”.
Jak to się zaczęło? Zacznijmy od początku, czyli wymiany polsko-francuskiej i Dominika Bernarda, a właściwie jego żony Barbary, której korzenie rodzinne tkwią właśnie w litewskich Solecznikach.
Wszystko zaczęło się w 2016 roku
- Pierwszy kontakt między naszymi szkołami sięga 2016 roku, kiedy uczniowie ze szkoły w Solecznikach jechali do Francji, a ich droga prowadziła przez Jastrzębie. Młodzież polska z Litwy spędziła w naszym mieście jedną noc w domach naszych uczniów i wówczas zostały zawarte pierwsze znajomości - mówi Jolanta Kłopeć, dyrektor Zespołu Szkół Nr 6 im. Króla Jana III Sobieskiego w Jastrzębiu-Zdroju.
Dwa lata później do Solecznik wybrali się ówczesny dyrektor ZS 6 Jerzy Maduzia wraz ze swoją zastępczynią Jolantą Kłopeć i podpisali umowę partnerską pomiędzy „Sobieskim” a Gimnazjum im. Jana Śniadeckiego. W 2019 do tej umowy dołączyło francuskie liceum - I tak zaczęły się wizyty uczniów w krajach partnerskich.
- Soleczniki to miejsce niezwykłe, które pokochaliśmy kilka lat temu i do którego zawsze wracamy z radością i sentymentem. Społeczność szkolna, mieszkańcy, władze miejskie przyjmują nas bardzo serdecznie. Dbają o zachowanie polskości i kochają ojczyznę swoich przodków. Wiele serdeczności doświadczyliśmy od pana mera Rejonu Solecznickiego Zdzisława Palewicza - wspomina dyrektor Kłopeć.
Młodzież z Jastrzębia poznaje Wilno, czyli jeden z ośrodków dawnych Kresów Wschodnich Rzeczpospolitej. Śladów polskości jest tam sporo. Chyba wielu chciałoby stanąć pod wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej, do której modlił się nasz narodowy wieszcz Adam Mickiewicz. Jest też i tradycja litewska, bo przecież to ród Giedyminowiczów odegrał dużą rolę na Litwie.
Jednak historia, choć ważna – to nie wszystko! Młodzi jastrzębianie jadą do Solecznik, aby spotykać się ze swoimi polskimi rówieśnikami z Litwy. Jest czas na wspólne wycieczki, rozmowy, biwaki, gry planszowe, ognisko. Po prostu takie zwyczajne poznawanie się.
Młodzież z „Sobieskiego” zawarła znajomości, a nawet przyjaźnie z Polakami mieszkającymi na Litwie. Soleczniki przyjęły gościnnie jastrzębian. Nic tak nie zbliża ludzi, jak wspólne spędzanie czasu i poznawanie się. To ważne, aby z jednej strony - nasza młodzież doświadczyła kultury polskiej poza granicami państwa, z drugiej – Polacy na Litwie otrzymali wsparcie od rodaków z ojczyzny.
Nie byłoby wycieczki, gdyby nie zaangażowanie opiekunów. Wraz z młodzieżą na Litwę pojechali: dyr. Jolanta Kłopeć, Marian Janecki, Wojciech Warchał, Bożena Rejszel, Jolanta Przygodzka.
A nasi głosowali na Dudka i innych pochodnych ze wschodu
Szkoda że Polacy w Sołecznikach głosowali na zwolennika Putina.
Chwała Wielkiej Polsce.