Patroni jastrzębskich ulic: Franciszek Czyż
W kolejnym materiale z cyklu o patronach Jastrzębia-Zdroju, na tapet weźmiemy Franciszka Czyża, którego imieniem została nazwana w 1984 roku ulica znajdująca się w Ruptawie.
Patroni jastrzębskich ulic: Franciszek Czyż
Początki
Franciszek Czyż urodził się 24 maja 1891 roku w ówczesnej wsi Ruptawa (aktualnie części Jastrzębia-Zdroju). Pochodził z rodziny, gdzie fundamentami były polskie tradycje. Był ciekawy wiedzy, jednak jako syn małego gospodarza nie miał możliwości rozwoju i zdobycia nawet wykształcenia zawodowego. Ciekawość i żądza wiedzy młodego Franciszka zostały zaspokojone dzięki proboszczowi parafii w Ruptawie – ks. Antoniemu Robocie. Oprócz zamiłowania do historii, kultury i literatury, Czyż szczególnie upodobał sobie język polski – dlatego nie budzi zaskoczenia, że przed pierwszą wojną światową stał się korespondentem „Katolika”.
Wojsko
Podczas I wojny światowej został wcielony do armii pruskiej i walczył na froncie wschodnim przeciwko Francuzom. Ściskało go serce, że kiedy on walczy po stronie niemieckiej, jego rodzina i bliscy są pozbawiani zapasów jedzenia na rzecz Niemców. W końcu, po roku 1918 wraca do domu, gdzie zaczyna pracę w kopalni węgla w Chwałowicach. Franciszek działa też w przygotowaniach do wyzwolenia Górnego Śląska, tworząc własny oddział.
Po wybuchu pierwszego powstania śląskiego ogłoszono przeprowadzenie plebiscytu na Górnym Śląsku 20 marca 1921 roku. Mieszkańcy Ruptawy przygotowywali się do aktywnego udziału w komisji plebiscytowej, a Franciszek Czyż został wybrany na zastępcę przewodniczącego Komisji Plebiscytowej. Niespodziewanie dla Niemców wybucha drugie powstanie śląskie, które zostaje stłumione. Mimo to wyniki głosowania są oczywiste – większość chce przyłączenia Śląska do Polski, co rozwściecza niemieckie władze i przynosi wiele aktów przemocy w ramach prowokacji.
W czasie III powstania śląskiego Czyż pełnił funkcję zastępcy dowódcy 12. kompanii powstańców z Ruptawy. Uczestniczył w walce o Zdrój (3 maja 1921 roku), a następnie brał udział w bitwach pod Paruszowcem, Kędzierzynem oraz Starym Koźlem. Jedną z największych akcji, jakie przeprowadziła kompania Czyża, było rozbrojenie Niemców i Włochów, zajmujących Jastrzębie-Zdrój. Zacięta walka skończyła się wzięciem w niewolę Niemców oraz opuszczeniem przez Włochów obszaru Jastrzębia.
W cywilu
Po kilku heroicznych walkach doszło do zawieszenia broni i Franciszek Czyż znów podjął pracę w kopalni. Niestety był tam źle traktowany przez niemieckich przełożonych, aż ostatecznie zwolniony. Czteroletnie bezrobocie kończy się, gdy rozpoczęto budowę linii kolejowej Jastrzębie-Zebrzydowice. Franciszek Czyż szybko zdobywa awans na nadzorcę torowego i pracuje na tym stanowisku do wybuchu II wojny światowej.
Ze względu na działalność wojskową, w 1940 roku został aresztowany i wywieziony do obozu koncentracyjnego w Dachau. Na szczęście dla niego, udaje mu się „wyrwać” z więzienia i pracować, jako fachowiec do spraw kolei niemieckiej. Po wojnie nadal pracował w kolei, aż do 1956 roku, kiedy to przeszedł na emeryturę.
Franciszek Czyż został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżem Powstańczym. Zmarł w Ruptawie 24 kwietnia 1979 roku.
Już niedługo odkryjemy życiorysy kolejnych ważnych dla naszego miasta postaci i dowiemy się, czym zasłużyli się dla Jastrzębia.
Julia Królikowska
Bibliografia: https://sbc.org.pl/Content/301481/Jastrzab_1992_R003_008_(021).pdf
JASPedia
Świetne i ciekawe artykuły, czekam na więcej.
panie redachtur nie likwiduj pan moich wpisów ! bo jo wiem co wtedy zrobić. I jo dali pytom czy Francja je na wschodzie Europy ? Pytom to co un Poljak, katolik , patryiota poszeł robić u Nimca żeby w Dachau nie siedzieć ? A może ty tory tam do Dachau Żydów dowoziły - ni ma mu gańba ? Pikno gorolsko muzyczka !
~DawidMikolajek na terenie ówczesnej Ruptawy ponad 70% ludności było za przyłączeniem do Polski.
Ktoś tu nie uważał na lekcjach historii. Plebiscyt wygrali Polacy ? Na pewno ? Warto sprawdzić dane historyczne.