Młody mężczyzna leżał w rozgrzanym samochodzie. Świadek wezwał pomoc
Nie bądźmy obojętni na los innych osób! Reagujmy! Postawą godną naśladowania wykazał się jastrzębianin, który zareagował, kiedy zauważył leżącego w samochodzie mężczyznę, oblanego potem.
W poniedziałek (22.07.) policjanci z Jastrzębia interweniowali w centrum miasta po zgłoszeniu jednego z mieszkańców dotyczącego mężczyzny, który zasłabł lub śpi w pojeździe.
- Świadek, widząc młodego mężczyznę znajdującego się w rozgrzanym, zamkniętym pojeździe, z którego leje się pot i jest cały czerwony, zadzwonił na numer 112. Mundurowi na miejscu potwierdzili zdarzenie. Pukali w szybę, dzięki czemu nawiązali kontakt z mężczyzną, który był wyraźnie przegrzany - informuje oficer prasowa miejscowej komendy, st. asp. Halina Semik.
Okazało się, że mężczyzna pokłócił się z dziewczyną i zdecydował, że będzie spał w samochodzie. Nie przewidział jednak, że może mu zagrozić znaczna temperatura. Policjanci udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy i powiadomili zespół ratownictwa medycznego. Młody mężczyzna ostatecznie trafił do szpitala.
Nie bądźmy obojętni!
Jeden telefon czy informacja przekazana służbom w inny sposób może przyczynić się do uratowania ludzkiego życia. Szczególnie latem, gdy długie przebywanie na zewnątrz jest realnym ryzykiem przegrzania, odwodnienia, każda reakcja jest ważna. Dlatego nie bójmy się interweniować, gdy zauważymy osobę, która może być zagrożona. Sprawdźmy, czy nie potrzebuje pomocy. W każdym przypadku, gdy mamy wątpliwości, skorzystajmy z numeru alarmowego 112 i przekażmy swoje uwagi osobie, która odbierze nasze zgłoszenie.
źr. KMP Jastrzębie-Zdrój, o. sqx
Żeby przez kobietę iść spać do auta to trzeba mieć coś z głową tyle tego towaru chodzi a nie wiele robię nawet nie zamierzam a same zagadują …