Zmagają się z poważnym chorobami. Podczas OWN LIVE będzie działało stoisko charytatywne
Już w sobotę odbędzie się impreza OWN LIVE. Jednak życie to nie tylko beztroska zabawa. W czasie festynu będzie można wesprzeć Sylwię i Tomasza Wojnarowskich, którzy zmagają się z poważnymi chorobami. Specjalnie z myślą o nich zorganizowane zostanie stoisko charytatywne z ciekawymi gadżetami.
Małżeństwo Wojnarowskich zmaga się z poważnymi chorobami
Pani Sylwia w wieku 50 lat dowiedziała się, że choruje na nowotwór piersi złośliwy drugiego stopnia. Niestety, również jej mąż cierpi na poważne schorzenia.
- Nie jest to łatwa walka, bo oprócz nowotworu choruję również na astmę, Pohp (przewlekłą obturacyjną chorobę płuc), cukrzycę, nawracające zapalenie żył głębokich, a także polineuropatię. W codziennej walce o życie i zdrowie wspierają mnie syn oraz mąż Tomasz, który w tym roku w wyniku genetycznej choroby oczu stracił całkowicie wzrok, a co za tym idzie pracę. Na dodatek rozpoznano u niego uszkodzenie wątroby i śledziony - mówi pani Sylwia.
Małżeństwo nie ma pieniędzy, aby wykupić przepisane na receptę lekarstwa.
Podczas OWN LIVE będzie działał stoisko charytatywne
W jaki sposób można wesprzeć małżeństwo Wojnarowskich? Przyjaciele założyli dla nich grupę na portalu społecznościowym, na którym prowadzą licytacje i różne akcje, wspierające finansowo potrzebujących. Zbierają maskotki i wszystkie ciekawe rzeczy, które można wylicytować lub sprzedać. Wszystkie pieniądze przeznaczane są na pomoc finansową w leczeniu. Można również dokonać wpłat za pośrednictwem portalu siepomaga.
W najbliższą sobotę stoisko charytatywne z pomocą dla państwa Wojnarowskich będzie można spotkać na festynie OWN LIVE. Każdy może zaopatrzyć się tam w ciekawe i pożyteczne gadżety czy maskotki. Obecnie trwa ich zbiórka.
- Wszystkie rzeczy, które nadają się do dalszego użytku, są segregowane. Część z nich jest wystawiane na sprzedaż, inne - na licytacje. Zabawki wykorzystujemy do zabaw fantowych. Serdecznie zapraszamy do wizyty na naszym stoisku podczas imprezy w Ośrodku Wypoczynku Niedzielnego w sobotę - mówi Justyna Cofalik-Drajok, jedna z organizatorek przedsięwzięcia.
Tych co kpią z czyjejś choroby niech sobie przypomną o tym w dniu kiedy sami zachorują co prędzej czy później nastąpi
Choroba to coś intymnego i prywatnego.
Zupełnie nie rozumiem ludzi, którzy koniecznie muszą o swoich schorzeniach obwieszczać całemu światu.
Pośrod ilości potrzbujacych w mieście, jak wytypowano to małżeństwo?
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem
Krzysztof G tyle obiecywałeś dawaj kasę na leczenie chorych !!!!!!!
O panie ile chorob, nie lepiej pieniądze przeznaczyć na kogoś kogo mozna uratowac ?
Komentarz został usunięty ponieważ nie jest związany z tematem