W „Babińcu” dyskutowano o tym, jak wzmocnić odporność
Pierwsze powakacyjne spotkanie z cyklu „Babiniec” dotyczyło odporności, a właściwie, sposobów wzmocnienia jej przed zimą. Zaproszenie do Miejskiej Biblioteki Publicznej Filii nr 1 na ul. Opolską przyjął Zbigniew Orzechowski, znawca ziół i naturalnych metod leczenia.
„Babiniec”, czyli spotkania mające różnorodną tematykę ruszyły po wakacyjnej przerwie. Na pierwszy ogień poszły zagadnienia na czasie, czyli związane z uzyskaniem przez organizm odporności. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, że lepiej zapobiegać niż leczyć. A antybiotyki zażywać w ostateczności. Pomóc w tym mogą zioła i inne naturalne preparaty. I właśnie o tym opowiadał gość „Babińca” Zbigniew Orzechowski, znawca ziół i innych preparatów pozytywnie wpływających na zdrowie.
Odporność potrzebuje wody
- Dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, a zatem i odporności, ważne jest odpowiednie nawodnienie. Nie czekajmy, aż poczujemy pragnienie, bo jest to już oznaką odwodnienia. Należy pić wodę praktycznie przez cały dzień. Najlepiej wyeliminować plastikowe opakowania na rzecz, zdrowszych szklanych. Warto też stosować naturalne jogurty oraz kiszonki, które są źródłem probiotyków. Można też wspomagać się pyłkiem pszczelim, pierzgą i propolis - mówił Zbigniew Orzechowski.
Podczas spotkania podkreślono również dużą rolę aromatoterapii, a szczególnie olejkami sosnowymi, świerkowymi i eukaliptusowymi.
Jest sposób na przeziębienie
- Szybką reakcją na przeziębienie może być zażycie witaminy C i 10 kropli Smoczej krwi, pozyskiwanej z żywicy naturalnej, którą otrzymuje się z odpowiedniego gatunku palmy – radził Zbigniew Orzechowski.
Oczywiście, o każdej porze roku nie można zapominać o zdrowym trybie życia i niezbędnej dawce ruchu. Nawet w okresie jesienno-zimowym należy wykorzystać te dni, w których można wyjść na spacer i spędzić czas na świeżym powietrzu.
Spotkanie ze Zbigniewem Orzechowskim cieszyło się dużym powodzeniem i już wiadomo, że jeszcze raz odwiedzi on „Babiniec”, a poruszana tematyka będzie dotyczyła nerek i problemów z nimi związanych.
Takich znachorów mamy po uszy
Wprost uwielbiam na tym portalu czytać o wydarzeniach, które już się odbyły, a nie były tutaj zapowiadane.