Zaślepiła ją miłość. Przekazała mężczyźnie z portalu randkowego blisko ćwierć miliona złotych
Mieszkanka Jastrzębia-Zdroju, za namową mężczyzny poznanego na portalu randkowym, przekazała na zagraniczne rachunki bankowe prawie 250 tysięcy złotych.
Ćwierć miliona złotych przepadło bez śladu
W wyniku oszustwa straciła prawie 250 tysięcy złotych! Rzekoma inwestycja w kryptowaluty okazała się osobistą tragedią dla kobiety, która padła ofiarą przestępców. Mieszkanka Jastrzębia-Zdroju, która zgłosiła sprawę w miejscowej komendzie, oświadczyła, że wszystko zaczęło się od nawiązanej na portalu randkowym znajomości. Mężczyzna, z którym poszkodowana nawiązała kontakt, po pewnym czasie zaproponował jej inwestycję w kryptowaluty. Twierdził, iż "sam od lat inwestuje i można na tym dobrze zarobić".
- Początkowo kobieta przekazywała małe kwoty i osiągała zyski, które mogła wypłacić. Gdy sprawcy uśpili jej czujność, pojawiła się okazja inwestycji na znacznie większą skalę. Kobieta zgodnie z instrukcjami przekazała 243 tysiące złotych. Jak się okazało, pieniądze trafiły na zagraniczne rachunki bankowe - informuje o szczegółach oficer prasowa jastrzębskiej komendy, asp. sztab. Halina Semik.
Wkrótce po tym dowiedziałą się, że warunkiem wypłaty jej pieniędzy jest... wpłata kolejnych ośmiu tysicy złotych. Wówczas zorientowała się, że została oszukana.
Nie ufaj w obietnice szybkiego zysku!
Policja ostrzega przed działaniem oszustów i apeluje o zachowanie równowagi przy próbach inwestycji.
Zanim zaczniesz inwestować, zapoznaj się ze wszystkim zasadami, jakie dotyczą tego typu działalności.
Nie należy wierzyć w zapewnienia osoby, która proponuje szybki i wysoki zysk.
Nie zgadzaj się na instalowanie na komputerze aplikacji dającej możliwość zdalnego kierowania urządzeniem, nawet jeśli rzekomy doradca inwestycyjny zapewnia, że jest to bezpieczne i jednocześnie konieczne do inwestowania.
Nie należy ulegać presji i działać pod wpływem chwili. Jeśli podejrzewasz, że doszło do oszustwa, jak najszybciej skontaktuj się ze swoim bankiem.
O swoich podejrzeniach należy również zawiadomości policję.
źr. KMP Jastrzębie-Zdrój, o. sqx
Ale jak facet zostanie okradziony z wszystkiego przy rozwodzie to jest okej... Przepis prawa powinien być prosty - z jakim majątkiem wchodzisz do małżeństwa z takim wychodzisz przy rozwodzie (z uwzglednieniem inflacji oraz zużycia).
Kolejna zakochana ,tylko nie wiadomo czy w kim lub w czym teraz ani kasy ani faceta kobiety są "przeurocze"