Policjanci w całym kraju odnotowują codziennie ogromną liczbę zgłoszeń dotyczących oszustów. Do jednych z najczęściej stosowanych zalicza się te dokonywane metodą "na BLIK".
Jeśli sprzedajesz coś poprzez stronę OLX lub inny portal aukcyjny - uważaj - oszuści nie próżnują i wymyślają nowe sposoby na zdobycie Twoich pieniędzy. Przez nieuwagę oraz chęć szybkiej sprzedaży swoich rzeczy, możecie stracić oszczędności.
Rynek nieruchomości to obszar z jednej strony stwarzający szanse do zarobienia pieniędzy, a z drugiej zagrożenia wynikające z nieuczciwych intencji jego uczestników.
Wierzyła, że w ten sposób chroni swoje oszczędności. Jastrzębianka krok po kroku wykonała polecenia rzekomego pracownika banku, w rzeczywistości - oszusta. Straciła znaczną kwotę pieniędzy.
Maciej W. oskarżony o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, zajmującą się oszustwami metodą "na wypadek", stanie przed sądem. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Śląscy policjanci nieustannie walczą z oszustwami, które od lat niosą ze sobą poważne zagrożenie dla osób starszych. Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, przy współpracy z jednostkami z całego garnizonu śląskiego, tylko w ubiegłym tygodniu zatrzymali sześciu oszustów i udaremnili kilka prób wyłudzeń.
To nie jest żadna wyjątkowa oferta, a próba oszustwa. Jeśli otrzymasz taką wiadomość, w nic nie klikaj - natychmiast ją skasuj. Chyba że wolisz skasować swoje oszczędności.
W weekend jastrzębska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące próby oszustwa przez osoby podające się za pracownika banku, w związku z tym funkcjonariusze apelują do mieszkańców o ostrożność i rozwagę.
Podała kod BLIK, zatwierdziła transakcję w aplikacji mobilnej swojego banku i tym sposobem straciła 800 złotych. Policja przestrzega, aby nie podawać wygenerowanego kodu blik bez potwierdzenia np. telefonicznego, czy to faktycznie nasz znajomy prosi o pożyczkę.
Przy okazji obchodzonych w piątek walentynek policjanci opublikowali dane dotyczące internetowych oszustw matrymonialnych. Przestrzegają, by w sieci zachować dużą dozę ostrożności i nie wierzyć we wszystko, co piszą nam nieznajomi. Życie pokazuje, że tego typu relacje mogą słono kosztować.
Po prawie dwuletnim śledztwie dotyczącym kampanii phishingowych skierowanych do klientów polskich banków, Prokuratura Regionalna w Katowicach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom, którym przedstawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, prania pieniędzy i oszustw.
66-letnia jastrzębianka powiadomiła policjantów, że zamiast zarobić, straciła ponad 9 tysięcy złotych. Udało się uniknąć większych strat po tym, jak córka kobiety zauważyła dziwną aktywność na jej komputerze.
Oszuści włamują się na konto ofiary na portalu społecznościowym i z tego konta wysyłają wiadomości do znajomych tej osoby, z prośbą o pożyczenie pieniędzy i wysłanie kodu BLIK. Kolejna jastrzębianka straciła w ten sposób pieniądze.
Policjanci z jastrzębskiej komendy rozbili grupę oszustów, zajmujących się wyłudzaniem pożyczek i kredytów na szkodę swoich klientów. Za popełnione przestępstwa zatrzymanym grozi kara nawet do 8 lat więzienia.
Kobieta uwierzyła, że rozmawia z pracownikiem banku. Stosując się do wskazówek oszusta, wysłała dwa kody blik i straciła 3800 złotych.
W ostatnich dniach w Jastrzębiu doszło do kilku prób oszustw. W jednym przypadku, dzięki czujności i reakcji sąsiadki, seniorzy nie stracili ogromnej sumy pieniędzy.
84-letni jastrzębianin odebrał telefon od osoby podającej się za „prokuratora”. Rozmówca dopytywał o bank i o pieniądze w domu.