Z maczetą do banku - zatrzymano sprawców napadu
Policjanci z Jastrzębia-Zdroju, zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o napad na placówkę bankową przy ulicy Świerklańskiej w Jastrzębiu- Zdroju. Jeden z zatrzymanych, został już na wniosek prokuratury i policjantów tymczasowo aresztowany. Obaj mężczyźni za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia mogą trafić do więzienia na 12 lat.
Do rozboju doszło 23 sierpnia. Przy ulicy Świerklańskiej w Jastrzębiu-Zdroju. Około godziny 12:20 do placówki banku weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Jeden miał przy sobie maczetę, drugi przedmiot przypominający pistolet. Terroryzując obsługę, zażądali pieniędzy. Po uzyskaniu gotówki, bandyci wybiegli z banku i w pośpiechu z miejsca zdarzenia odjechali samochodem, który pozostawili zaparkowany w pobliżu zabudowań, gdzie mieści się placówka bankowa. W wyniku podjętych działań jastrzębscy kryminalni w ostatnich daniach sierpnia, dokonali zatrzymania dwóch mężczyzn w wieku 26 i 23 lat. Dwaj mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju usłyszeli już zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Prokuratura i policjanci wystąpili z wnioskiem o tymczasowy areszt dla zatrzymanych. Wczoraj sąd po rozpatrzeniu sprawy przychylił się do pierwszego wniosku śledczych i tymczasowo aresztował 23-latka na trzy miesiące. Dzisiaj zapadnie decyzja w sprawie starszego z podejrzanych. Wszystko wskazuje jednak na to, że 26-latek podzieli los swojego młodszego kompana. Obaj zatrzymani wcześniej mieli już konflikt z prawem.
(acz)
Nic dziwnego. Jastrzębiaki-to samo mówi za siebie.
Czy raciborscy policjanci znaleźli już sprawcę napadu na bank, który miał miejsce na początku sierpnia?
Do piekła z nimi