Zatłukł psa, bo za głośno szczekał
REGION. Policjanci zatrzymali 44-latka, który zatłukł podczas kłótni psa. Pijany mężczyzna dusił oraz kopał zwierzę aż zmarło.
Do zdarzenia doszło 19 marca wieczorem w jednym z mieszkań socjalnych w Jastrzębiu. Wezwani na interwencję policjanci ustalili, że pomiędzy 25-latką, a jej 44-letnim partnerem doszło do awantury. Podczas kłótni rozzłoszczony mężczyzna chwycił za szyję szczekającego psa, po czym rzucił nim o podłogę oraz zaczął kopać.
Ciosy były tak mocne, że zwierzę zmarło. Oprawca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu na alkomacie. Podczas przesłuchania 44-latek przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, zasłaniając się jednak niepamięcią spowodowaną wypitym alkoholem. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za zabicie czworonoga 44-latkowi grozi kara 2 lat więzienia.
Umiera - człowiek, pies czy inne zwierzę - ZDYCHA. Panu "acz" proponujemy zakup SJP
Powinien dostać tyle ile można dać . @toki - nie winne psy tylko właściciel - jaki pan taki kram .
Brutalnie ale znam ten ból mam 3 psy pod oknem od sąsiadów czasem nie ma prawa okna otworzyć tak szczekają i co takim deklom zrobić