"Komu zależy na upolitycznieniu gazety?"
Spór o gazetę „Jastrząb” powrócił. Radni zaproponowali rozwiązania umożliwiające im wpływanie na kształt gazety. Klub PiS przekonuje, że chodzi o usprawnienie w jej wydawaniu, przeciwnicy mówią o wciąganiu miesięcznika w bieżącą walkę polityczną, która ma miejsce w jastrzębskim samorządzie.
Już w grudniu 2016 roku radni Prawa i Sprawiedliwość podjęli próbę „wzmocnienia kontroli” gazety, jak sami mówili. Ustanowiono Kolegium Redakcyjne, od którego zależałoby, co ukazuje się w czasopiśmie. Wówczas nadzór prawny wojewody śląskiego uznał, że takie działania są niezgodne z prawem i radni przekraczają swoje kompetencje. Tak więc do zmian nie doszło i zostały zablokowane.
We wrześniu ci sami radni przyjęli uchwałę, która powołuje Radę Programową. Jak jej funkcjonowanie wpłynie na to, co ukazuje się w gazecie samorządowej? Zgodnie z prawem prasowym Rada nie może decydować o tym, jakie teksty i czyjego autorstwa będą publikowane. Został je przyznany głos opiniodawczo-doradczy. Wnioskodawcy mówią o tym, aby w czasopiśmie zamieszczane były stanowiska, deklaracje, apele i opinie radnych. Podczas wrześniowej sesji często padało pytanie: Komu zależy na upolitycznieniu gazety?
- Co znajdzie się w gazecie? Treści, które obecnie przedkładane są mieszkańcom to: informacje o bieżących wydarzeniach, harmonogramy imprez, informacja o inwestycjach, czyli to, co się w mieście dzieje. Co teraz znajdzie się w tej gazecie? Ma być to, co będzie miało charakter polityczny. Może tak być, ale nie za pieniądze podatników. Proszę sobie takie gazety wydawać, ale za swoje pieniądze - mówiła podczas sesji radna Alina Chojecka (PO).
Andrzej Matusiak z Klubu Radnych Prawo i Sprawiedliwość przekonywał, że gazeta nie będzie polityczna.
- Postanowiliśmy, że szefowie poszczególnych komisji Rady Miasta wejdą w skład Rady Programowej. Kto ma wiedzieć więcej, jak nie przewodniczący komisji na temat tego, co się dzieje? Chcemy politykę zlikwidować w tej gazecie. Bo, jakbyśmy tą gazetę pokazali w Korei Północnej, to mieszkańcy tego państwa, strasznie by się oburzyli, jaka to gazeta polityczna - uzasadniał radny Matusiak (PiS).
Radę Programową mają tworzyć: redaktor naczelny, przewodniczący Rady Miasta, wiceprzewodniczący Rady Miasta, przewodniczący każdej komisji stałej lub upoważniony przez niego radny. Warto zaznaczyć, że radni pełniące te funkcje są przedstawicielami Klubu Prawo i Sprawiedliwość - 7 osób, Klubu Radnych Wspólnota Samorządowa - 4 osoby i Klubu Radnych Samorządne Jastrzębie - 2 osoby. Nie ma w nich ani jednego przedstawiciela klubu Platforma Obywatelska i Dla Jastrzębia. Dlatego można uznać, że Rada Programowa reprezentuje nie całą Radę Miasta, ale określony układ sił politycznych, głównie koalicję PiS-WS, która jest w opozycji do prezydent miasta. W tym kontekście można postawić znak zapytania, co do jej jedynie samorządowego, ponadpartyjnego charakteru.
W dyskusji na temat zmian w gazecie nie wzięła udziału prezydent Anna Hetman, do której radni PiS kierowali większość zarzutów, ponieważ w tym czasie reprezentowała miasto w ważnych rozmowach w Warszawie. W tym samym czasie, kiedy odbywała się sesja prezydent rozmawiała w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego w sprawie dotacji na budowę sali koncertowej przy jastrzębskiej szkole muzycznej. Jakie jest zdanie prezydent na temat zmian związanych z gazetą?
- Formułę gazety samorządowej dookreśla prawo prasowe. Dotychczas było to przestrzegane, a o jakości tego miesięcznika i zachowanej formie informacyjnej świadczy wyróżnienie w prestiżowym ogólnopolskim konkursie w kategorii biuletyn miejski - argumentuje prezydent Anna Hetman.
Podczas dyskusji nad gazetą samorządową, jaka była prowadzona zarówno na sesji wrześniowej, jak i w grudniu 2016 roku, prezydent i radni mówili o tym, że klubu otrzymały zapewnienie, że będą mogły publikować swoje stanowiska. Kilka dni temu radny Szymon Klimczak (PiS) ubolewał, że tak się nie stało. Wskazywał również, że w gazecie przewidziano wówczas zbyt małą ilość miejsca na teksty. W grudniu ubiegłego roku, kiedy po raz pierwszy poruszono sprawę gazety prezydent argumentowała, że stanowiska radnych miały konfrontacyjny charakter, a nawet szkalujący prezydenta i urząd miasta, o dość niskim poziomie merytorycznym.
Finałem sporu o gazetę samorządową „Jastrząb” jest przyjęcie przez radnych uchwały, która umożliwi powstanie Rady Programowej. Jak już zostało wspomniane może mieć ona jedynie charakter opiniodawczo-doradczy. Jeśli faktycznie powstanie, to istnieje możliwość, że większość jej członków, którzy są w opozycji do prezydent miasta, będzie starała się przeforsować swoją wizję gazety. Jednak zgodnie z prawem ostatnie słowo w sprawie publikacji będzie należało do redaktora naczelnego i wydawcy, którym jest właśnie prezydent. Czy więc powstanie Rady Programowej zażegna wszelkie spory związane z tym czasopismem, czy też będzie ona polem do jeszcze większych polemik, których pewnie nie będzie brakowało w czasie samorządowej kampanii wyborczej.
Radni z PiSu mają problemy z merytorycznym myśleniem a z pisaniem w gazecie to już całkiem się poplączą.
A ja w temacie kolei w Jastrzębiu , właśnie czytałem \" Krajowy program kolejowy \'w projekcie do 2023 roku nie ma mowy o linii kolejowej w naszym mieście http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/rzad-zmienil-krajowy-program-kolejowy-nowy-projekt-na-liscie-podstawowej-82781.html
Tego brakowało, żeby jeszcze gazetę samorządową radni wciągnął w swoje brudne gierki. NIE, NIE i jeszcze raz NIE!
Ta gazetka nie wygrała konkurs PR, ma jedynie wyróżnienie....
http://prwsamorzadzie.pl/krysztaly-pr-2017-rozdane/
\"Wyróżnienie w kategorii najlepsze gazety miejskie i biuletyny wyróżniono: Urząd Miasta Zgierz, Gminę Miasto Tomaszów Mazowiecki, Urząd Miasta Jastrzębie Zdrój. Nagrodę Grand Prix otrzymał Urząd Miasta Częstochowy i KZB Legionowo Sp. z o.o.\"
Tu w ogóle nie ma sensu komentować, są dwa zwalczające się stada, jakikolwiek temat nie jest poruszony to się kończy \"brawo Pani Prezydent beznadziejny Bzianecki\" albo na tych kurnikach. Przecież te komentarze mają chyba służyć, żeby temat omówić, a nie wiecznie się walić po głowach?
Tylko ze prezydent pisze tylko wstępniak a nie całą gazetę. Zawsze tak było, za Janeckiego też. Dziwne że PiS za Janeckiego jakość nie chciał mieć takiego wpływu na gazetę jaki chce mieć teraz. Wtedy im nie przeszkadzało że na co drugim zdjęcie jest Janecki? Wniosek jest prosty. PiSowi coś nie pasuje i chce przejąć media tak jak przejął TVP. Ten pisowski jad już się wylewa z tych naszych radnych. Żal patrzeć na to co dzieje się w naszej małej ojczyźnie...
Jaki \"mały\" remont dorgi. Mały to Ty masz móżdżek, to budowa nowej drogi od początku, przed czym wzbraniał sie Bzianecki, bo wiedział, że nie da się tego zrobić tak, od ręki. Brawo pani prezydent!
Jak Prezydent pisze w gazecie - oh wspaniałe, diament PRu!
Jak radni piszą w gazecie - skandal, polityka!
:D To jest tak małe i miałkie, że się odechciewa pisać.
Przecież ta gazeta jest już upolityczniona przez Panią Prezydent i jej doradców, zamiast rzetelnych informacji o wszystkim co ważne dla mieszkańców, zdjęcia i artykuły wychwalające \"osiągnięcia\" naszej władzy. Nie ma co się dziwić, że taka gazetka wygrała konkurs PR, bo autopromocja włodarzy naszego miasta jest w niej najważniejsza!
Jaka gazeta taka prezydent a jaka prezydent to widac po ulicy mazowieckiej maly remont drogi który ciągnie sie w nieskończoność i który przerósł prezydent.
Ta gazeta nabrała jakości od kiedy pani Hetman objęła Urząd a Jastrząb za poprzednika nie zachęcał do przeglądania i był jak papier toaletowy za PRLu więc nie dziwi że został doceniony.Gratulacje dla pani Prezydent !
Wiecie co, ale te pomysły żeby to zlikwidować i dać na biedne dzieci też w porządku, komu w ogóle potrzebne jest te kilka zadrukowanych kartek? Chyba tylko do pompowania ego coponiektórych urzędników czy prezydentów. Jestem za - zlikwidować!
Jak wybraliśmy tak mamy !! W mieście mogło być dużo więcej zrobione gdyby Pisowcy nie blokowali.
Miasto mają w ........ byle nic nie robić bo to nie nasz Prezydent.
TO TO najlepiej żeby pozostało tylko i wyłącznie BIULETYNEM INFORMACYJNYM !!
matuszaki i inne - łapy PRECZ !!!!
Gazeta powinna być zupełnie zlikwidowana a środki które idą na nią przeznaczyć na dom dziecka.
Samo to, że Andrzej Matusiak używa porównań do Krei Pólnocnej, gdzie morduje się ludzi, panuje terror, a państwo jest jednym wielkim obozem koncentracyjnym, to jakieś szaleństwo. Nie przynosi chluby PiS-owi i tylko go ośmiesza. Jak długo jescze człowiek o takich skojarzeniach będzie ośmieszał PiS w JZ. Nie wstyd wam za takiego prostaka?
Za to w tvniemcy panuje prawda aż w tyłku szczypie.
I akurat Matusiak mówi że w skład rady mają wchodzić szefowie komisji. Dziwnym trafem w większości to radni PiS. Obiektywniej byłoby by z każdego ugrupowania ktoś wchodził. Widać jak na dłoni co chcą zrobić. W TVP już się zadomowili a teraz skok na gazety samorządowe. Ciekawe czy w innych miastach też tak jest.
Tam głównie chwalą Prezydent, to nie jest obiektywna gazeta. Te wstępniaki to rzeczywiście rodem z Korei Północnej, tu akurat dobrze Matusiak powiedział i dobrze, że to ukrócą.
Ogólnie ta gazeta to powinna byc zlikwidowana szkoda kasy na cos co szokuje tak niskim poziomem.
Nazywanie tego pisemka gazetą to duże nadużycie
Skok przed wyborami. Piękne pisowcy działają :)