Wojciech Borecki jednak zostaje w GKS Jastrzębie
- Wojciech Borecki nadal będzie trenerem GKS Jastrzębie i pojedzie wraz z piłkarzami na spotkanie do Niecieczy - poinformował klub na swojej stronie internetowej.
Po rozmowach z prezesem Jerzym Woźniakiem szkoleniowiec postanowił, iż mimo trudnej sytuacji w klubie nadal będzie prowadził drużynę. W trakcie konferencji prasowej po przegranym meczu z Olimpią Elbląg rozgoryczony problemami organizacyjno-finansowymi Borecki zapowiedział swoje odejście z Gieksy i oświadczył, że nie pojedzie na mecz z liderem rozgrywek.
W sobotę Borecki mówił: - Mam wrażenie, że jest tu wielka niemoc. Zobaczymy, co pokażą kolejne dni. Chłopcy muszą grać dla siebie, a prezes musi wojować. Ja natomiast nie chcę firmować tej wielkiej improwizacji, tracić nerwów i emocjonalnie się angażować. Dwóch ludzi z zewnątrz nie da rady utrzymać piłki w Jastrzębiu, choćby nawet mieli jak najlepsze intencje. Bez pomocy innych osób nie ma możliwości gry na tym poziomie.
Mimo to Wojciech Borecki uległ namowom prezesa Woźniaka i postanowił nie składać broni.
PANIE PREZYDENCIE JASTRZEBIA -RATUJ PAN GKS!
ja to podziwiam prezesa, tak się gimnastykuje, żeby to działało. powodzenia!
Ma chłop zdrowe nerwy by jeszcze popracować w tym \"tyglu\"Ale jak długo?