Ponad 200 osób w Biegu Równych Szans
W niedzielę na ulicach Jastrzębia odbył się Bieg Równych Szans. W strugach deszczu swoją wytrzymałość na trasie 10 km testowali biegacze. Ramię w ramię walczyli zawodnicy sprawni z niepełnosprawnymi.
O godzinie 11:00 ze Stadionu Miejskiego wyruszyło ponad 200 biegaczy, którzy mieli do pokonania dziesięciokilometrowy odcinek poprzez Aleję Piłsudskiego i Al. Jana Pawła II. Walkę na trasie utrudniał momentami ulewny deszcz oraz silny wiatr. Pomimo tych warunków, emocji nie zabrakło.
Zwycięzcami w kategorii open została Oksana Melcaewa (w kategorii kobiet) oraz Iwan Musiajko (w kategorii mężczyzn) - obydwoje w Ukrainy. W gronie najlepszych osób niepełnosprawnych, startujących na handbike’u, znaleźli się Arkadiusz Skrzypiński i Renata Kałuża. Bardzo dobrym wynikiem może się poszczycić również Robert Pawłowicz, który jako jedyny wystartował w biegu z kulami.
Jak mówią organizatorzy imprezy, celem biegu było zachęcenie osób niepełnosprawnych do udziału w zawodach sportowych oraz integracja i zapoznanie się społeczeństwa ze środowiskiem osób niepełnosprawnych.
Honorowy patronat nad imprezą objęli Marszałek Województwa Śląskiego Adam Matusiewicz oraz Poseł na Sejm RP Krzysztof Gadowski. Patronem medialnym był m.in. portal JastrzebieOnline.pl.
Szczegółowe informacje o biegu oraz wynikach można znaleźć na stronie biegrownychszans.pl.
Tylko i wyłacznie dotyczy to tej części zawodów bo reszta to już na bardzo dobrym poziomi .Firma PRO..... okazała sie nie w pełni \"sprawna\" przy pomiarze czasowym biegu.
Organizacja fatalna. Dotyczy się to w szczególności wręczania nagród dyplomów oraz losowania nagród . trwało to za długo przy takiej niesprzyjającej aurze;/
p.s. Masz rację marcin m ta recepcjonistka to piękna kobieta:)
pogoda fatalna... 10 dni wcześniej oddałem krew i wahałem się czy pomimo tego osłabienia pobiec... jednak ostatecznie zdecydowałem się, przyjechałem z Kielc i w Biegu Równych Szans pobiegłem po życiówke! 0:49:38
p.s. bardzo ładna recepcjonistaka pracuje w hotelu Omega - ma na imię Marta :) :**
Wielki szacunek dla startujących!!!
Pokazali wszystkim, co to znaczy \"...mieć charakter\"!
Brawa dla organizatorów.
A mnie nie podobało się zakończenie, na które trzeba było czekać prawie godzinę i następną godzinę trwało:( To jest brak szacunku dla uczestników biegu. Pogoda była fatalna, ludzie (pomijając że zmarznięci) zdenerwowani wychodzili ze stadionu. Przecież organizatorzy mieli warunki do wypisywania dyplomów, same chipy ułatwiały im pracę. Warto wyciągnąć wnioski na przyszły rok, żeby ludzie mogli pisać o tej imprezie w samych superlatywach. Po mimo moich skarg i zażaleń dziękuję wszystkim, że tak pięknie została połączona idea sportu z niepełnosprawnością.
a mnie się podobało jak gadowski wręczając medale stał pod parasolem a laureci moknęli. ale PO to taka partia że z parasolami mają często problemy (komorowski, merkel, sarkozy)
Świetna impreza,duże brawa dla organizatorów.Szkoda że pan Prezydent nie pobiegł nawet nie przyszedł widać jak lubi niepełnosprawnych w naszym mieście.
Niestety, pogoda nie dopisała. Tym większe brawa dla uczestników.
Wspaniały bieg! Pomimo deszczu
Podziwiam tych wszystkich ludzi którzy biegli pomimo zimna i deszczu. Szacunek.