Jastrzębski wyjeżdża z Gdańska z 3 punktami
Sporą dawkę wrażeń zaserwowali nam w dzisiejszym meczu zawodnicy Jastrzębskiego Węgla, którzy toczyli bój o punkty z Lotosem Trefl Gdańsk. Największym zaskoczeniem dla wszystkich kibiców okazał się drugi set, gdzie nasi zawodnicy nadrobili w końcówce sześciopunktową stratę.
Początek pierwszego seta owocował w wymiany ciosów po obu stronach boiska. Atak Jastrzębian z szóstej strefy zagwarantował dwupunktowe prowadzenie, które jednak zostało w szybkim czasie zniwelowane przez Trefl Gdańsk. Po dobrym ataku Łasko zawodnicy zeszli na pierwszą przerwę techniczną przy stanie 8:7. Oivanen zaskoczył zawodników Jastrzębskiego Węgla doskonałym atakiem. Do drugiej przerwy technicznej z jak najlepszej strony w ataku prezentował się gracz gospodarzy - Grzegorz Łomacz (który jeszcze w zeszłym roku bronił barw Jastrzębskiego Węgla) oraz Michał Łasko. Po ataku Vdovina w aut gracze schodzą na drugą przerwę techniczną (16:14). Końcówka seta bez wątpienia należała do Zbigniewa Bartmana, który świetnie spisywał się w ataku utrudniając grę gospodarzom. Ostatni punkt w tym secie zdobył Bartosz Gawryszewski (25:19).
W drugim secie gospodarze zostali obudzeni ze snu zimowego. Ataki Vdovina oraz Hietana dały Lotosowi prowadzenie. Na pierwszą przerwę techniczną zawodnicy zeszli przy stanie 8:6 dla gospodarzy. Po wznowieniu gry kontrę wykorzystał Bartosz Gawryszewski. Gdy gospodarze odsunęli się na cztery „oczka” o czas dla swojej drużyny poprosił Lorenzo Bernardi (12:8). Druga przerwa techniczna należała do drużyny z Gdańska, która prowadziła sześcioma punktami. Po wznowieniu gry jastrzębianom nie udało się wyjść z ciężkiej sytuacji, gdyż zawodnicy mnożyli błędy i gdy wydawało się, że wynik seta jest już przesądzony (21:15) jastrzębianie wrócili do gry. Świetna gra Michała Łasko oraz Russela Holmes sprawiła, że goście wygrywają seta 26:24.
W trzeciego seta jastrzębianie weszli w pełnej mobilizacji i już na samym początku wywalczyli sobie przewagę (5:2). Zbigniew Bartman oraz Michał Łasko dobrze spisywali się w ataku. Po bloku kapitana drużyny, jastrzębianie schodzą na pierwszą przerwę techniczną z trzypunktowym prowadzeniem. W dalszej części trzeciej partii zawodnicy Jastrzębskiego Węgla zgromadzili na swoim koncie nieznaczne prowadzenie, a na boisku górowały takie nazwiska jak Łasko czy Bartman. Na drugiej przerwie technicznej prowadzenie również należało do gości (16:12). Po wznowieniu gry jastrzębianie utrzymywali czteropunktowe prowadzenie co pozwalało im na spokojniejszą grę. Do końca tego seta zawodnicy Jastrzębskiego Węgla nie pozwolili sobie na odebranie przewagi i po ataku Michała Łasko wygrali tą partię 25:22 i całe spotkanie 3:0.
Lotos Trefl Gdańsk - KS Jastrzębski Węgiel 0:3 (19:25, 24:26, 22:25)
Lotos Trefl Gdańsk: Łomacz, Oivanen, Hietanen, Vdovin, Świrydowicz, Augustyn, Serafin (L) oraz Szczurek, Wołosz, Ratajczak, Kaczmarek
Jastrzębski Węgiel: Bartman, Łasko, Kubiak, Margarido, Gawryszewski, Holmes, Rusek (L) oraz Nemer, Bontje, Bozko
łęęęęęęęę słabiutko :>
brawo, tak trzymać! :)