Ciarko Sanok lepsze od JKH w dogrywce
Nie udało się naszym hokeistom pokonać lidera tabeli PLH Ciarko Sanok. JKH przegrał na wyjeździe z gospodarzami w dogrywce.
Mecz był bardzo zacięty, bo jastrzębianom zależało na odebraniu punktów liderowi tabeli. Pierwsza tercja zakończyła się bezbramkowym remisem. Podobnie było w drugiej, gdzie nie zobaczyliśmy bramek. Dopiero w trzeciej kibice mogli zobaczyć dwie bramki, zdobyte po jednej z każdej strony.
Taki wynik utrzymał się do końca tej części spotkania. Potrzebna była dogrywka, w której lepsi okazali się gospodarze.
- Nasza sytuacja jest taka, że potrzebujemy tych punktów jak ryba wody. Przy odrobinie szczęścia i po przebiegu gry mogliśmy dzisiaj zainkasować trzy punkty. Niestety nie udało się. Na pewno walka będzie do samego końca o tą czwórkę, tym bardziej szkoda straconych punktów - powiedział po meczu portalowi hokej.net drugi trener JKH Jacek Chrabański.
Ciarko PBS Bank KH Sanok - JKH GKS Jastrzębie 2:1 po dogr. (0:0, 0:0, 1:1 - dogrywka 1:0)
0:1 Kąkol - Bryk (48:53),
1:1 Gruszka - Dziubiński (52:43),
2:1 Zapała - Dronia (64:42).
Ciarko PBS Bank KH Sanok: Odrobny - Mojzis, Dronia; Rąpała, Kotaska; Skrzypkowski, Kubat – Vozdecky (2), Zapała, Kolusz (2); Gruszka, Dziubiński, Malasiński; Vitek, Krzak, Strzyżowski; Radwański (2), Milan, Mermer (2). Trener Marek ZIĘTARA.
JKH GKS Jastrzębie: Kosowski (2) - Labryga, Bryk; Górny (4), Ivicic (2); Rompkowski, Dąbkowski (2) oraz Pastryk – Danieluk, Lipina (2), Bordowski; Urbanowicz, Drzewiecki, Marzec; Kulas, Kąkol, Strużyk; Kogut, Salomon (2), Szczurek. Trener Jiri REZNAR.
przesadzacie, gdzie ta wiara kibiców? :) szkoda dwóch punktów, ale Sanok jest mocną drużyną i mecz naprawdę źle nie wyglądał, czwórka nadal w zasięgu
brązowa kreska na majtach owszem :D
No to nie będzie obiecanego przed sezonem brązowego medalu...
Porażka, jedna wielka porażka...