Było blisko! JKH GKS Jastrzębie przegrał z Unią
Pierwsza tercja zakończona w dobrym stylu wygraną 2:0. Później było gorzej. Sobotni mecz między JKH GKS Jastrzębie a Unią Oświęcim zakończył się zwycięstwem przyjezdnych 4:3. Decydujący mecz o brązowy medal zostanie rozegrany 19 marca w Oświęcimiu.
Na tafle lodowiska jastrzębianie wjechali w wyraźnie bojowych nastrojach. Widać było, że nie zamierzają odpuścić meczu. Dobre akcje, interwencja obrońców i bramkarza po stronie JKH zwiastowały wygrany mecz. Pierwszego gola w 8. minucie strzelił Richard Bordowski. Minutę później kolejnego dołożył Tomasz Kulas, pewnie trafiając do bramki rywala.
W drugiej tercji energia jastrzębian jakby osłabła. Hokeiści z Oświęcimia zaczęli atakować. Już w 21. minucie gola dla gości strzelił Wojciech Wojtarowicz. Mimo wielu akcji zawodnikom JKH nie udało się zdobyć gola. Za to nieraz musieli interweniować obrońcy i bramkarz. Mimo straconej jednej bramki, dobrze spisywał się Kamil Kosowski. Gospodarze mieli jedną groźną akcję lecz krążek zamiast do siatki, uderzył w słupek.
Ostatnia odsłona nie zaczęła się dobrze dla Jastrzębia. Zawodnicy Unii już trzy minuty po rozpoczęciu tercji zdobyli dwie bramki. Oba gole padły w czasie gdy Oświęcim grał w przewadze. W 46. minucie nadzieję przywrócił Tomasz Kulas celnie trafiając do bramki Zborowskiego. Jastrzębianie ruszyli do ataku, jednak cztery minuty przed końcem meczu starcie z Kamilem Kosowskim wygrał Radek Prochazka. Trener Jirzi Reznar ściągnął bramkarza i wystawił kolejnego zawodnika, lecz nawet to nie pozwoliło uzyskać remisu.
Kolejne, decydujące spotkanie, zostanie rozegrane 19 marca w Oświęcimiu. Wygrana drużyna zdobędzie brązowy medal.
JKH GKS Jastrzębie - Unia Oświęcim 3:4 (2:0, 0:1, 1:3)
1:0 - Richard Bordowski (Adrian Labryga, Marcin Słodczyk) 8' 5/4
2:0 - Tomasz Kulas (Petr Lipina) 9'
2:1 - Wojciech Wojtarowicz (Radek Prochazka) 21'
2:2 - Wojciech Wojtarowicz (Radek Prochazka) 42' 5/3
2:3 - Robert Krajci (Lukas Riha) 43' 5/4
3:3 - Tomasz Kulas (Kamil Górny, Petr Lipina) 46' 5/4
3:4 - Radek Prochazka (Wojciech Wojtarowicz) 56'
JKH GKS Jastrzębie: Kosowski (Elżbieciak) - Ivicic, Górny, Danieluk, Lipina, Kulas - Rompkowski, Bryk, Urbanowicz, Słodczyk, Bordowski - Labryga, Pastryk, Marzec, Salamon, Drzewiecki - Strużyk.
Unia Oświęcim: Zborowski (Witek) - Noworyta, Piekarski, Łopuski, Prochazka, Wojtarowicz - Połącarz, Urbańczyk, Stachura, S. Kowalówka, Modrzejewski - Gabryś, Kasperczyk, Riha, Tabaczek, Krajci - Valusiak, Piotrowicz, Jakubik, Jaros.
Pomarańcze zanim stały się pomarańczami to zdoibyły MP, as teraz też wydajke się, ze w czwórce będą.
Pewnie nasi hokeiści też tak zaczęli myśleć a jak to się skończyło to każdy kto był to widział!!!
Po pierwszej tercji myslalem ze wygramy gdzies tak z 6:2.
A miało byc tak fajnie ... JKH !
Brawo za walkę, szkoda straconych bramek, bo głupie kary były. Tylko GKS Jastrzębie!!!
No to żegnaj brązowy medalu-ale brawa dla hokeistów bo i tak zajmą wyższe miejsce niż pomarańcze...