Hokej: zwycięstwo z Cracovią dopiero w karnych

Pierwsza tercja zapowiadał wyrównany mecz, jednak to gospodarze zdawali się bardziej kontrolować grę. W 9. minucie wynik spotkania otworzył Richard Bordowski, który dobijające strzał Adriana Labrygi strzelił bramkę. Krakowianie mimo kilku akcji nie zdołali zdobyć punktu.

W drugiej tercji jastrzębianie grali jeszcze lepiej. Duża część akcji rozgrywała się na połowie przeciwnika z Krakowa. W 33. minucie czystym strzałem krążek do bramki posłał Mirosłav Zatko, który strzelał z niebieskiej linii. W naszej bramce dobrze spisywał się Ramon Sopko radząc sobie z trudnymi strzałami gości.

Ostatnia tercja nie była udana w wykonaniu podopiecznych Jirziego Reznara. Hokeiści Comarch Cracovii w 44. minucie strzelili swojego pierwszego gola. Chwilę później po faulu na zawodniku gości został podyktowany rzut karny. Tym razem Ramon Sopko musiał skapitulować. Było już 2:2. Mimo szybkich i groźnych akcji żadna z drużyn nie doprowadziła do wygranej przed czasem. Potrzebna była dogrywka i jak się okazało, po niej rzuty karne. Decydującego karnego dla JKH GKS Jastrzębie strzelił Radek Prochazka.

Po meczu odbyła się prezentacja Pucharu Polski, który w grudniu 2012 zdobyli nasi hokeiści. Każdy mógł potrzymać puchar i zrobić sobie zdjęcie z zawodnikami.

JKH GKS Jastrzębie - Comarch Cracovia 3:2k (1:0, 1:0, 0:2, 0:0, 1:0)
1:0 (8:15) Bordowski - Sulka
2:0 (32:11) Zatko - Prochazka - Kral 5/4
2:1 (43:47) Słaboń - D. Laszkiewicz - L. Laszkiewicz
2:2 (46:14) Valcak (rzut karny)
3:2 (65:00) Prochazka (decydujący karny):

JKH GKS Jastrzębie: Sopko - Górny, Zatko, Marzec, Kral, Danieluk - Bryk, Labryga, Bordowski, Słodczyk, Sulka - Mateusz Rompkowski, Pastryk, Urbanowicz, Prochazka, Salamon - Sordon, Kąkol, R. Nalewajka.

Comarch Cracovia: Radziszewski - Kłys, Besch, L. Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Dudasz, Witowski, Dvorak, Valcak, Foltik - A. Kowalówka, Sznotala, Piotrowski, S. Kowalówka, Chmielewski - Zieliński, Horowski, Kmiecik, Rutkowski, Kostecki.